Reklama

Kotwica chce pieniędzy od dziennikarza. Klub domaga się 100 tysięcy złotych

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

07 listopada 2024, 17:56 • 2 min czytania 3 komentarze

No nie jest to najlepszy pod względem wizerunkowym ruch klubu z Kołobrzegu, nie ma co się oszukiwać. Ostatnie przygody Kotwicy i rządzącego w niej Adama Dzika właściwie nie przestają nas zadziwiać, a teraz jeszcze klub domaga się zadośćuczynienia od lokalnego dziennikarza.

Kotwica chce pieniędzy od dziennikarza. Klub domaga się 100 tysięcy złotych

Za co? A za rozpowszechnienie nieprawdziwych informacji o klubie, jak czytamy na zamieszczonych w sieci przez zainteresowanego fragmentach pisma. Norbert Skórzewski miał podpaść Kotwicy swoimi wpisami na portalu X i teraz władze klubu domagają się od niego przeprosin i pokaźnego zadośćuczynienia finansowego. Mowa tu o naprawdę niemałej kwocie – w piśmie wskazano, że chodzi o przekazanie aż 100 tysięcy złotych na cele statutowe z przeznaczeniem na akademię piłkarską.

Ostatnie działania prezesa Adama Dzika budzą naprawdę spore kontrowersje, a w Kotwicy od dłuższego czasu nie dzieje się najlepiej. O problemach klubu donosiliśmy już w sierpniu, kiedy pierwszoligowiec był rewelacją zaplecza Ekstraklasy.

Reklama

Dziki Kołobrzeg S05E01. Czasem słońce, czasem deszcz [REPORTAŻ]

Ostatnio jest jednak jeszcze ciekawiej, bo klub ma spore problemy z wypłacaniem pensji i musiał się naprawdę nagimnastykować, by poradzić sobie z roszczeniami kilkunastu piłkarzy. Tę sprawę opisywaliśmy w dwóch naszych tekstach, a to dlatego, że bardzo szybko wszystko uległo zmianie…

4 listopada: Kotwica idzie na dno. Piłkarski Januszex Adama Dzika chyli się ku upadkowi

5 listopada: Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli

No i dziś piszemy o tym, że klub chciałby przytulić dodatkowe 100 tysięcy złotych, bo posądza jednego z lokalnych dziennikarzy o szerzenie nieprawdy. Co przyniesie nam jutro w uniwersum Kotwicy Kołobrzeg? Nie zanosi się chyba tylko na normalność…

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Reklama

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

3 komentarze

Loading...