Rozlosowano pary 1/8 Pucharu Niemiec. Nieoczekiwanie rozlosowano najciekawsze możliwe pary. Na tak wczesnym etapie sezonu zmierzą się ze sobą cztery najlepsze drużyny w obecnym sezonie Bundesligi. Najbardziej ekscytująco zapowiada się rywalizacja Bayernu Monachium z Bayerem Leverkusen.
Mecz Bayern – Bayer nie będzie jednak jedynym hitem w 1/8 finału, ponieważ RB Lipsk zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt. Oba zespoły obecnie zajmują miejsca na podium Bundesligi. Śmiało można więc stwierdzić, że dojdzie do przedwczesnego finału, a także pojedynku pomiędzy najsilniejszymi pretendentami.
All DFB Pokal Round of 16 fixtures
Games will be played on 3 and 4 December pic.twitter.com/kmqNaAUaJL
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) November 3, 2024
Faworytem będzie Bayern
Bayern Monachium w obecnym sezonie świetnie radzi sobie na niemieckich boiskach i to właśnie klub z Bawarii jest największym faworytem do sięgnięcia po Puchar Niemiec. Podopieczni Vincenta Kompany’ego w trzech ostatnich kolejkach zaliczyli komplet zwycięstw i zdobyli 12 bramek. Podobnie radzą sobie w krajowym pucharze. W pierwszych dwóch rundach „Die Roten” rozbili 4:0 SSV Ulm oraz FSV Mainz.
Obecni mistrzowie Niemiec w bieżącym sezonie złapali zadyszkę. W ostatnich pięciu kolejkach Bundesligi Bayer Leverkusen odniósł tylko jedno zwycięstwo. Obecnie zespół prowadzony przez Xabiego Alonso plasuje się na czwartym miejscu w tabeli, jednak traci już siedem punktów do liderującego Bayernu. „Aptekarze” lepiej radzą sobie w Pucharze Niemiec, gdzie odnieśli dwa zwycięstwa, jednak pokonanie Carl Zeiss Jena, a także FSV Elversber nie jest żadnym wyznacznikiem. Bayer mierzył się z Bayernem pod koniec września. Wówczas na Allianz Arenie padł wynik 1:1. Zobaczymy czy obrońcy trofeum znajdą sposób na wyeliminowanie faworyta.
Ciekawie zapowiada się również mecz RB Lipsk – Eintracht Frankfurt. To pojedynek obecnie drugiej z trzecią drużyną Bundesligi. Z kolei VfL Wolfsburg z Kamilem Grabarą oraz Jakubem Kamińskim w składzie zmierzy się z Hoffenheim.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jaga – najlepsza polska drużyna jesieni
- Piast Gliwice nie potrafi bronić, ale i tak punktuje
- Mecz z Puszczą nie ma znaczenia. Kozubal i Murawski zasłużyli na powołanie do kadry
- Pół człowiek, pół podanie. Sebastian Kerk dojechał, ale jedzie dalej
- Tęskniliście za logiką Ekstraklasy? Dzięki Puszczy już nie musicie
Fot. Newspix