Reklama

Lautaro Martinez w alei sław. Zgarnął „Złotą Stopę”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

01 listopada 2024, 23:17 • 2 min czytania 1 komentarz

Miniony rok na długo zostanie w pamięci Lautaro Martineza. Argentyńczyk niedawno znalazł się w dziesiątce najlepszych piłkarzy świata według „France Football”, a teraz z rąk księcia Monako odebrał nagrodę „Złotej Stopy”. W 2022 roku w plebiscycie najlepszy okazał się Robert Lewandowski.

Lautaro Martinez w alei sław. Zgarnął „Złotą Stopę”

Lautaro Martinez ma za sobą znakomity sezon. Z Interem świętował w maju mistrzostwo Włoch, zostając królem strzelców Serie A z dorobkiem 24 bramek. Dwa miesiące później triumfował z Argentyną w Copa Amercia, zdobywając zwycięskiego gola w finałowym starciu z Kolumbią. Także tym razem został najskuteczniejszym zawodnikiem turnieju, kończąc go z pięcioma trafieniami na koncie.

Jego osiągnięcia zostały docenione na poniedziałkowej gali „Złotej Piłki”. W konkursie triumfował Rodri, a Argentyńczyk uplasował się na wysokiej, siódmej lokacie.

Bezkonkurencyjny okazał się za to w plebiscycie „Złotej Stopy”. Snajper „Nerazzurrich” wyprzedził w zestawieniu innych kandydatów nominowanych w tym roku do prestiżowej nagrody: Marco Verrattiego, Neymara, Leo Messiego, Virgila van Dijka, Thomasa Mullera, Harry’ego Kane’a, Kevina De Bruyne, Karima Benzemy oraz Antoine’a Griezmanna.

Reklama

Do konkursu, którego początki sięgają 2003 roku, zgłaszanych jest dziesięciu piłkarzy. Statuetka jest przyznawana nie tylko za osiągnięcia sportowe, ale też postawę poza boiskiem. O końcowych wynikach decyduje głosowanie, w którym udział biorą kibice, dziennikarze, działacze piłkarscy. Każdy z zawodników tylko raz może otrzymać tę nagrodę. W 2022 roku zgarnął ją Robert Lewandowski.

Oprócz otrzymanej nagrody, zwycięzca pozostawia także odcisk swoich stóp na „Alei Sław” w Monako.

Argentyńczyk wystąpił dotychczas w 294 oficjalnych spotkaniach „Nerazzurrich”, w których strzelił 134 gole i zanotował 47 asyst. W obecnej kampanii ma na swoim koncie pięć trafień.

Lautaro Martinez będzie miał okazję powiększyć swój dorobek strzelecki już w najbliższą niedzielę. Jego Inter podejmie wówczas Venezię w ramach meczu 11. kolejki Serie A.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

1 komentarz

Loading...