Pomału milkną echa poniedziałkowej gali, podczas której wręczono Złotą Piłkę. W Paryżu nie pojawił się ostatecznie drugi Vinicius Junior oraz oburzona delegacja Realu Madryt. Jak donosi Relevo, „Królewscy” zamierzają pocieszyć Brazylijczyka nowym kontraktem i podwyżką. O dziwo samemu Viniemu niespecjalnie się spieszy, by złożyć podpis.
W poprzednim sezonie Vinicius poprowadził Real do zwycięstw w LaLiga i Lidze Mistrzów. To nie wystarczyło jednak, by sięgnąć po najważniejsze wyróżnienie indywidualne. Złota Piłka trafiła do Rodriego, co wywołało wzburzoną dyskusję w piłkarskim środowisku na całym świecie.
Działacze „Królewskich” zamierzają nagrodzić Viniego nowym kontraktem i tym samym podwyżką. Obecna umowa obowiązuje do 2027 roku i została podpisana kilkanaście miesięcy temu. Latem tego roku w Madrycie rozpoczęły się rozmowy o kolejnej prolongacie. Co zaskakujące, jak informuje Relevo, Brazylijczyk nie zamierza spieszyć się ze złożeniem parafki, co nie znaczy, że planuje opuszczać stolicę Hiszpanii.
El Madrid quiere premiar a Vinicius con otra renovación y el jugador no tiene prisa.
◾️ El club blanco se acercó hace un par de meses al entorno del brasileño.@MatteMoretto 🤝 @JorgeCPicon https://t.co/f4uiABmwEH
— Relevo (@relevo) October 31, 2024
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu gruchnęła wiadomość, że chrapkę na Viniciusa mieli szejkowie z Arabii Saudyjskiej. 24-latkowi oferowano miliard euro za podpisanie pięcioletniej umowy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Bilety za stówkę, brak stadionu i dobra akademia. Lechia Zielona Góra, jej problemy i sukcesy
- Przywrócił chwałę Sportingowi, dokona tego samego w Manchesterze United?
- Trela: Lewandowscy swoich krajów. Najlepsi ambasadorzy piłkarskich peryferii
- A taki był ładny, amerykański… Nuri Sahin i jego problemy w BVB
- W Śląsku coś drgnęło i nie jest to stołek pod Jackiem Magierą
Fot. Newspix