Reklama

Ivan Jurić walczy o posadę w Romie. Sensacyjny powrót?

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

30 października 2024, 09:14 • 1 min czytania 3 komentarze

Ivan Jurić pracuje w Romie od niewiele ponad miesiąca, a już według medialnych doniesień jego posada stała się poważnie zagrożona.

Ivan Jurić walczy o posadę w Romie. Sensacyjny powrót?

Jak informuje dziennikarz Nicolo Schira, najbliższy ligowy mecz z Torino będzie decydujący dla przyszłości 49-letniego Chorwata w stołecznym klubie. Jeżeli znów przegra, jego los zostanie przesądzony.

Atmosfera w szatni Romy jest obecnie fatalna. Pojawiły się informacje, że po 1:5 z Fiorentiną trener starł się z obrońcą Gianluką Mancinim i trzeba było ich rozdzielać.

Jurić pracę w Wiecznym Mieście zaczął obiecująco, bo wygrał dwa pierwsze spotkania w Serie A i zremisował w Lidze Europy z Athletic Bilbao. Szybko jednak nastąpiło załamanie formy. Ostatnie trzy ligowe spotkania to zaledwie jeden zdobyty punkt, do tego w pucharach przytrafiła się wstydliwa porażka z Elfsborgiem. Skromne zwycięstwo nad Dynamem Kijów nie wystarczyło, żeby uspokoić nastroje.

Jeżeli Jurić pożegna się z Romą, niewykluczony jest powrót… Daniele De Rossiego, który w gorącej atmosferze odchodził z klubu w połowie września. Pojawiło się także nazwisko Claudio Ranieriego, podobno gotowego przerwać emeryturę dla “Giallorossich”.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
2
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
3
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Piłka nożna

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
3
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

3 komentarze

Loading...