Reklama

Trener Lecha zwraca uwagę na niedociągnięcia. „Brakowało nam jakości”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

27 października 2024, 09:05 • 2 min czytania

Lech Poznań znowu zwycięski. Wczoraj ekipa „Kolejorza” miała wprawdzie sporo problemów w starciu z Radomiakiem Radom, ale ostatecznie wygrała 2:1 i umocniła się na pozycji lidera Ekstraklasy. Spotkanie skomentował na konferencji prasowej trener Niels Frederiksen.

Trener Lecha zwraca uwagę na niedociągnięcia. „Brakowało nam jakości”

– Przede wszystkim cieszymy się z tego, że ten mecz zakończył się zwycięstwem. Kolejna wygrana. Spotkanie zaczęliśmy nieźle i mieliśmy je pod kontrolą, ale później zaczęliśmy ją tracić. Początek drugiej części gry nie był najlepszy w naszym wykonaniu, straciliśmy gola. Udało nam się jednak podnieść i zdobyć zwycięską bramkę. To jest dla nas najważniejsze – podsumował szkoleniowiec poznańskiej drużyny, cytowany przez oficjalny portal klubu.

Reklama

– Radomiak umie grać w piłkę, wiedzieliśmy o tym przed meczem, rywal nie zaskoczył mnie swoją grą. Dziś w niektórych momentach brakowało nam jakości z piłką przy nodze, ale nie chcę zrzucać wszystkiego na murawę, z którą mamy problemy – dodał Frederiksen.

Swoje trzy grosze dorzucił też Bartosz Salamon. – Wiemy, że takie mecze nie są proste, dlatego potrzeba drugiej bramki, aby uspokoić grę. Niestety na początku drugiej połowy to Radomiak wyrównał i to spotkanie stało się ciężkie. Popełniliśmy dwa błędy przy rozegraniu piłki i z tego rywale stworzyli sobie sytuacje. Nabrali przy remisie pewności siebie, była chwila, gdzie musieliśmy to przetrwać. Potem graliśmy swoje, próbowaliśmy konstruować składne akcje i właśnie w taki sposób strzeliliśmy gola. Finalnie wszystko poszło zgodnie z planem – ocenił reprezentant Polski.

Po trzynastu seriach spotkań Lech zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. „Kolejorz” wygrał już dziesięć meczów w Ekstraklasie.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama