Sobotnie starcie z Realem Madryt dla Hansiego Flicka było dokładnie setnym meczem jako trenera klubowego na najwyższym poziomie. Chyba nie mógł lepiej wyobrazić sobie tego okrągłego jubileuszu, pokonując „Królewskich” na Santiago Bernabeu aż 4:0. Z tej okazji warto też przyjrzeć się dotychczasowym osiągnięciom i statystykom niemieckiego szkoleniowca. Robią wrażenie.
Z tych stu meczów poprowadzonych z ławki trenerskiej Hansi Flick wygrał aż 82, zremisował 8, a przegrał tylko 10. W tym czasie dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Niemiec, a po razie po: Ligę Mistrzów, Puchar oraz Superpuchar Niemiec, Superpuchar UEFA i klubowe mistrzostwo świata. Te trofea oczywiście zdobywał z Bayernem Monachium w latach 2019-21, ale niewykluczone, że po tym sezonie do tej listy dopisze kolejne sukcesy, jeśli jego drużyna dalej będzie prezentowała taki poziom jak ostatnio.
FC Barcelona pod jego wodzą sprawuje się wyśmienicie. Po jedenastu kolejkach LaLiga zajmuje fotel lidera z dorobkiem 30 punków, a nad drugim Realem Madryt ma przewagę sześciu oczek. Z kolei w Lidze Mistrzów po trzech seriach gier „Duma Katalonii” ma na koncie dwa zwycięstwa, w tym 4:1 z Bayernem Monachium. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Barca przegrała w tym sezonie na razie tylko dwa spotkania – 0:1 z AS Monaco w LM oraz 2:4 z Osasuną w lidze.
Mecz z Realem Madryt był dla Hansiego Flicka dokładnie 100. meczem jako trenera klubowego. W tym czasie:
82 zwycięstwa,
8 remisów,
10 porażek.2x mistrz Niemiec,
1x Liga Mistrzów,
1x Puchar Niemiec,
1x Superpuchar Niemiec,
1x Superpuchar UEFA,
1x KMŚ.Obecny lider La Liga. Wow pic.twitter.com/WYEbrY9tpe
— Wojciech Górski (@Woj_Gorski) October 27, 2024
Hansi Flick trenerem jest od 1996 roku. Na początku pracował jako pierwszy szkoleniowiec na trzecim poziomie rozgrywkowym w Niemczech, najpierw w FC Bammental, a następnie w TSG Hoffenheim. Poprowadził te ekipy w 318 spotkaniach, z czego odniósł 132 zwycięstwa, 79 remisów i przegrał 107 meczów. W 2005 roku odszedł z Hoffenheim i w kolejnych latach pełnił rolę asystenta w RB Salzburg, reprezentacji Niemiec i Bayernu.
W latach 2021-2023 Flick prowadził też niemiecką kadrę, ale tam akurat spisał się nie najlepiej. Wystarczy przypomnieć klęskę w fazie grupowej mundialu w Katarze.
WIĘCEJ O EL CLASICO:
- Barcelona wygrywa bez gdybania [KOMENTARZ]
- Wielki mecz Lewandowskiego. Real totalnie upokorzony w Madrycie
- Lewandowski upadał i cierpiał. A później pokazał, że jest przekozakiem [NOTY BARCELONY]
- Panie Kylianie, co to było? [NOTY REALU]
- Imponująca długowieczność Lewandowskiego. Polak przerósł legendarnych napastników
Fot. Newspix