Oficjalnie: Obrońca na dłużej w Lipsku. Giganci muszą poczekać

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

23 października 2024, 17:30 • 2 min czytania

RB Lipsk poinformowało w oficjalnym komunikacie o przedłużeniu umowy z podstawowym stoperem, Castello Lukebą. Francuski obrońca był łączony w ostatnim czasie m.in. z Liverpoolem, z którym dzisiaj „Die Bullen” zmierzą się w Lidze Mistrzów.

Oficjalnie: Obrońca na dłużej w Lipsku. Giganci muszą poczekać
Reklama

Dotychczasowa umowa 21-latka była ważna do czerwca 2028 roku i była w niej zapisana klauzula odstępnego, która wchodziła w życie po zakończeniu obecnego sezonu. Klub chcący pozyskać reprezentanta Francji musiałby się liczyć z wydatkiem rzędu 90 milionów euro w najbliższym letnim okienku, a od kolejnych – 65 milionów euro.

Nowy kontrakt Lukeby obowiązuje do końca sezonu 2028/2029. Na razie nie wiadomo, jakie inne warunki umowy uległy zmianie, więc ciężko ocenić jak wpłynie ona na potencjalny transfer Francuza. Sam zainteresowany natomiast nie szczędził komplementów swojemu aktualnemu pracodawcy.

Reklama

Przeprowadzka do Lipska była właściwa z punktu widzenia mojego rozwoju. Bardzo szybko dostałem czas na grę, a co za tym idzie odpowiedzialność, i przez cały czas czułem zaufanie wszystkich w klubie, naszych fanów i kolegów z drużyny. Czuję, że RB Lipsk jest teraz dla mnie jak druga rodzina. To środowisko sprawia, że ​​młodym graczom, takim jak ja, bardzo łatwo jest z każdym dniem stawać się lepszym. Warunki do trenowania na najwyższym poziomie i regularnej rywalizacji z najlepszymi drużynami świata są po prostu świetne! Nie mogę się doczekać wielu kolejnych meczów dla RB Lipsk i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wyciągnąć z nich jak najwięcej – powiedział obrońca po podpisaniu umowy.

Castello Lukeba trafił do RB Lipsk w 2023 roku z Olympique Lyon. Dotychczas w barwach „Die Bullen” rozegrał 50 meczów, w których zdobył jedną bramkę.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Niemcy

Niemcy

Klub z zaplecza Bundesligi wykupi Polaka? Czterokrotna przebitka rekordu

Braian Wilma
2
Klub z zaplecza Bundesligi wykupi Polaka? Czterokrotna przebitka rekordu
Niemcy

Tragiczna śmierć niemieckiego piłkarza. Spadł z wyciągu narciarskiego

Maciej Bartkowiak
6
Tragiczna śmierć niemieckiego piłkarza. Spadł z wyciągu narciarskiego
Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
6
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama
Reklama