Wisła Kraków po zwolnieniu Kazimierza Moskala zaliczyła serię czterech zwycięstw. Szkoleniowcem, który odmienił Wisłę jest tymczasowy trener – Mariusz Jop.
Były reprezentant Polski może być z siebie zadowolony. Wyprowadził zespół ze wstydliwej dla Wisły pozycji w strefie spadkowej. We wtorek jednak dobra passa się zakończyła, Biała Gwiazda przegrała na wyjeździe 0:1 z Górnikiem Łęczna.
Jeden mecz nie powinien mieć jednak wpływu na ocenę pracy Jopa, który drugi raz jako trener-ratownik radzi sobie bardzo dobrze. – Nie wiem, czy to ma wpływ na nasze ustalenia – mówił podczas konferencji prasowej trener. – My z prezesem ustaliliśmy, że do końca tego roku kalendarzowego będę pierwszym trenerem i umówiliśmy się na rozmowę po wszystkich spotkaniach. Nie wiem, na ile ma wpływ, to dzisiejsze spotkanie, natomiast myślę, że jest jeszcze dużo gry przed nami i na tym się będę skupiał.
Najbliższy mecz Wisła Kraków rozegra w niedzielę z Wisłą z Płocka. Początek spotkania o godzinie 14:30. Obecnie krakowianie zajmują 11 pozycję w tabeli I Ligi.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kto wygrał Euro? Chiny. O podboju Niemiec przez Państwo Środka
- Sportwashing doskonały, czyli Katar po mundialu
- Szejkowie kupują golfa. Jon Rahm zarobi ponad pół miliarda dolarów
Fot. Newspix