Per Mertesacker w trakcie kariery piłkarskiej miał okazję spotkać się z Wojciechem Szczęsnym w szatni Arsenalu. Przez cztery lata występowali ze sobą w drużynie “Kanonierów”. Niemiec mile wspomina Polaka. W rozmowie z portalem “sport.tvp.pl” podkreślał, że “Szczena” zawsze był profesjonalistą i niezwykle pewnym siebie gościem, co mu imponowało.
Mertesacker korki na kołek odwiesił w 2018 roku, będąc piłkarzem Arsenalu. Niemiec występował na pozycji środkowego obrońcy. W barwach “Kanonierów” rozegrał ponad 200 spotkań, gdzie spędził siedem lat. Wcześniej bronił barw Werderu Brema oraz Hanowveru 96. W narodowych barwach odnotował 104 mecze, w których strzelił cztery gole, a w 2014 roku wraz z kadrą sięgnął po mistrzostwo świata.
– Cieszę się z jego powrotu. Zasłużył na ten transfer. Grałem z nim w Arsenalu. Zawsze był profesjonalistą, występował w świetnych klubach. Byłem pod wrażeniem jego pewności siebie. Czuł, że ma duże umiejętności i tak też się zachowywał. Jeżeli chcesz być jednym z najlepszych bramkarzy na świecie, to musisz tak robić – mówi o Szczęsnym Mertesacker.
W niedzielnym spotkaniu z Sevillą między słupkami Barcy stał Inaki Pena. Hansi Flick zapowiedział już, że w środowym starciu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów również wystąpi hiszpański golkiper. – W piłce już nic mnie nie zaskakuje. Każdy sam najlepiej wie, co jest dla niego najlepsze. Cieszę się, że Wojtek wrócił do grania i znaleźli się ludzie, którzy potrafili go przekonać do zmiany decyzji. Nie wiem, czy będzie numerem jeden w Barcelonie, na początku może być o to trudno. Został zakontraktowany ze względu na kontuzję Marca. Na razie może być rezerwowym, ale wiem, że w każdej chwili jest w stanie wskoczyć do składu i pokazać swoje duże umiejętności – zaznacza mistrz świata z 2014 roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Żyjemy w epoce Lewandowskiego. Barcelona leje Sevillę
- Znów stać się poważnym klubem. Enzo Maresca zaprowadza w Chelsea normalność
- Napoli i Antonio Conte – para doskonała?
Fot. Newspix