Reklama

Media: Środki z Unii mogą pomóć sfinansować budowę stadionu Rakowa

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

21 października 2024, 22:20 • 3 min czytania 24 komentarzy

W kwietniu klub z Częstochowy zaprezentował koncepcję nowego stadionu miejskiego, który miałby powstać na terenach dawnego Elanexu. Koszt tej inwestycji miałby wstępnie wynieść około 443 mln złotych. Jak poinformował Jarosław Kłak z portalu “częstosportowa.pl”, olbrzymią część kosztów budowy miałoby pokryć dofinansowanie z Unii Europejskiej.

Media: Środki z Unii mogą pomóć sfinansować budowę stadionu Rakowa

Projekt koncepcyjny zakłada powstanie stadionu piłkarskiego wraz z infrastrukturą towarzyszącą z uwzględnieniem zaplecza dla usług, handlu, zakwaterowania oraz biur zapewniających funkcjonowanie obiektu poza dniami meczowymi. Jako lokalizację wytypowano tereny dawnego Elanexu, byłej przędzalni czesankowej. We wrześniu zaprezentowano studium wykonalności, które wstępnie szacowało wartość inwestycji na 443 mln zł. Jej realizacja miałaby potrwać od 5 do 6 lat.

Według informacji przekazanych przez Jarosława Kłaka z “częstosportowa.pl”, aż 75% kosztów budowy, miałoby zostać pokryte ze środków z Unii Europejskiej w ramach rewitalizacji terenów Elanexu. Wstępny plan zakłada, że obiekt oraz okolica zachowują swój industrialny charakter, tak jak miało to miejsce przy inwestycjach realizowanych np. w Łodzi.

Do rozpoczęcia prac konieczna będzie też zgoda konserwatora zabytków, który – jak twierdzi Jarosław Kłak – ma “nie być ochoczo nastawiony na pomysł stadionu“. Rzecznik częstochowskiego magistratu Włodzimierz Tutaj zapewnia jednak, że plany mają bardzo wstępny charakter i umiejscowienie nowego stadionu na terenach Elanexu nie jest jeszcze przesądzone.

Na razie ciągle jest to zadłużony teren w administracji likwidatora zakładu. Urząd Miasta doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Zapewne pełną świadomość tego, na jakim etapie uzyskuje się stosowne, wiążące uzgodnienia mają też przedstawiciele SARP. Dlatego nieco dziwię się ich tezie, że brak opinii konserwatora to na tym etapie problem, doceniając jednocześnie czujność wynikającą zapewne z troski o częstochowską, poprzemysłową spuściznę – mówił Tutaj, cytowany przez Radio Jura.

Reklama

Na obecnym etapie miasto nie ma podstaw zarówno merytorycznych, organizacyjnych, jak i prawnych związanych z określonym etapem procesu inwestycyjnego do starania się o takie uzgodnienia. We wstępnym, jak sama nazwa wskazuje, studium wykonalności po prostu nie ma konkretów, które można uzgadniać, a które pojawiają się na etapach przygotowania programu funkcjonalno–użytkowego, inwestycji czy następnie w fazie projektowania – tłumaczy rzecznik częstochowskiego urzędu.

Obecnie Raków rozgrywa swoje mecze domowe na stadionie przy ulicy Limanowskiego 83, zwanym często “zajezdnią”. Pojemność stadionu wynosi zaledwie 5,5 tysiąca osób.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. x.com/GigiJarek

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

24 komentarzy

Loading...