W niedzielnym hicie Ekstraklasy Pogoń Szczecin przegrała na wyjeździe 0:1 z Rakowem Częstochowa po golu Mateja Rodina w doliczonym czasie gry. Po spotkaniu przed kamerami “Canal + Sport” stanął kapitan “Portowców” Kamil Grosicki, który w gorzkich słowach podsumował postawę postawę swojej drużyny.
Pod względem meczów na wyjeździe Pogoń Szczecin jest najgorszą drużyną Ekstraklasy w tym sezonie. “Portowcy” w sześciu spotkaniach poza domem zdobyli zaledwie punkt i stracili aż 11 goli, strzelając tylko cztery. W pewnym momencie wydawało się, że z Częstochowy podopieczni Roberta Kolendowicza wywiozą punkcik, mimo że większość drugiej połowy grali o jednego mniej po otrzymaniu czerwonej kartki przez Keramitsisa. W doliczonym czasie gry Rodin dwa razy wpakował piłkę do siatki i jak za pierwszy razem był na wyraźnym spalonym i po analizie VAR ten gol nie został uznany, tak chwilę później zdobył bramkę zgodnie z przepisami. I tym samym Raków mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Kamil Grosicki przed kamerami “Canal + Sport” wyrzucił z siebie emocje:
– Bardzo ciężko mi to przeżyć w tym momencie. Musimy zrobić bardzo mocną analizę. Trener musi wyciągnąć wnioski. W dwie minuty straciliśmy dwie takie same bramki. Rozumiem, że graliśmy w dziewięciu, ale zrób wszystko, żeby dociągnąć wynik do końca – 0:0 i walczymy dalej. Jestem strasznie podgrzany tym meczem. Ten remis byśmy bardzo szanowali, a tak to wracamy bez punktów.
🗣️Kamil Grosicki na gorąco po meczu w Częstochowie: „Bardzo ciężko mi to przeżyć w tym momencie. Musimy zrobić bardzo mocną analizę. Trener musi wyciągnąć wnioski”. pic.twitter.com/LBwrdwHEKX
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 20, 2024
Pogoń Szczecin po 12. kolejkach zajmuje 6. miejsce w lidze z dorobkiem 19 punktów. Do lidera Lecha Poznań traci w tym momencie dziewięć “oczek”.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Raków przepycha mecze lepiej niż politycy zapisy nie na temat w specustawach
- Nowe zagranie w Ekstraklasie: prostopadłostrzał
- „Szukaj pozytywów, gdy jest źle”. W roli głównej Jacek Magiera
Fot. Newspix