Maxi Oyedele wyszedł w pierwszym składzie Legii Warszawa na dzisiejsze wyjazdowe spotkanie z Lechią Gdańsk. Świeżo upieczony reprezentant Polski nie pojawił się jednak na boisku po przerwie. Jak wyjaśnił trener Goncalo Feio, zmiana była podyktowana kwestią zdrowotną.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej, Feio wytłumaczył dlaczego w drugiej połowie za Oyedele na murawie pojawił się Rafał Augustyniak.
– Maxi wrócił z kadry z kontuzją stawu skokowego. Boisko było grząskie i po jednej z sytuacji poczuł ból. W przerwie powiedział mi, że nie da rady dalej grać – wyjaśnił Portugalczyk. Zapewnił jednak, że uraz nie jest poważny.
G. Feio o zmianie Oyedele w przerwie: Maxi wrócił z kadry z kontuzją stawu skokowego. Boisko było grząskie i po jednej z sytuacji poczuł ból. W przerwie powiedział mi, że nie da rady dalej grać.
— lechia.gda.pl (@lechiagdapl) October 18, 2024
W drugiej części meczu Legia zdobyła dwie bramki i pewnie pokonała beniaminka, kończąc serię czterech meczów bez zwycięstwa w Ekstraklasie. Obecnie, z dorobkiem 19 punktów, zajmuje piąte miejsce w tabeli.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Pobili piłkarza i go prześladują. Wojsko, kibole, prezesi – jedna drużyna, brawo! [KOMENTARZ]
- Tym razem nie było czego roztrwonić w końcówce. Lechia bez szans z Legią
- Intensywny dzień Rosołka. Był dziś Xavim, Berbatowem i Rosołkiem w jednym
Fot. Newspix