Memphis Depay zanotował swoje debiutanckie trafienie w brazylijskim Corinthians i to od razu takie w stylu “stadiony świata”. Holender trafił do siatki w wygranym 5:2 ligowym spotkaniu z Athletico Paranaense.
Depay do Kraju Kawy trafił w sierpniu, a jego pojawienie się w Sao Paulo wzbudziło olbrzymi entuzjazm. Wszak postacie europejskiej piłki tego pokroju rzadko obierają kierunek na Brazylię. Mimo wielu zawirowań związanych z klubowym sponsorem, Depay zadebiutował pod koniec września w nowych barwach.
30-latek w pierwszych czterech spotkaniach zanotował dwie asysty, ale wciąż brakowało mu gola. Na pierwsze trafienie musiał poczekać do swojego piątego meczu. Były piłkarz Barcelony i Manchesteru United trafił na 3:2 w 55. minucie spotkania z Athletico Paranaense. Do tamtego momentu był to bardzo wyrównany mecz, ale Holender przełamał go fantastycznym strzałem z rzutu wolnego.
Jego koledzy z zespołu dorzucili jeszcze dwa gole i cenne zwycięstwo nad sąsiadem w tabeli stało się faktem. Obie drużyny wciąż balansują na granicy strefy spadkowej i choć Corinthians jest wyżej w tabeli, to Athletico ma dwa mecze zaległe do rozegrania. To sprawia, że końcówka sezonu dla Depaya i jego kolegów będzie bardzo nerwowa.
O primeiro dele veio! ✅ Se liga no GOLAÇO que Memphis Depay marcou com a camisa do Corinthians. pic.twitter.com/ZCMIABT0oL
— ge (@geglobo) October 18, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pierwszy kwadrans – pipoloki. Potem – prawdziwe basiory!
- Pobili piłkarza i go prześladują. Wojsko, kibole, prezesi – jedna drużyna, brawo! [KOMENTARZ]
- Adam Zrelak: Przez kontuzje straciłem cztery lata. Myślałem, by zostać spawaczem [WYWIAD]
- Napoli i Antonio Conte – para doskonała?
Fot. Newspix