Były piłkarz Lechii Gdańsk popisał się się golem bezpośrednio z rzutu wolnego w meczu Persiji Dżakarta z PSIS Semarang. Polak otworzył spotkanie, które zakończyło się zwycięstwem gości 2:0.
Zespół polskiego zawodnika grał w przewadze jednego gracza od 20 minuty. Gajos strzelił bramkę cztery minuty później, a w przerwie opuścił boisko. To drugie spotkanie z rzędu, które kończy z golem na koncie.
Dzisiejsza bramka nie jest pierwszą, którą 33-latek zalicza w Azji po strzale z dystansu. Nieco ponad dwa tygodnie temu pomocnik zdobył gola uderzeniem zza pola karnego w samo okienko, a poprzednie trafienie ze stojącej piłki zanotował w kwietniu.
W tym sezonie wychowanek Rakowa ma już na koncie dwie bramki i dwie asysty w ośmiu spotkaniach ligi indonezyjskiej. Jego klub zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Karierowiczka. Najlepsza specjalistka. Zawładnęła wszystkim”. Historia Darii Abramowicz
- Kto czekał na powrót do kadry dłużej niż Kapustka? Podkręcone CV, „Jojko bramkę strzel!”
- Trela: Importowany gen zwycięzcy. Tuchel nadzieją Anglików na ostatni krok
- Grecja wraca z zaświatów. Z dobrym trenerem można zdziałać wiele
Fot. Newspix