El Clasico zbliża się wielkimi krokami. Już 26 października na Santiago Bernabeu przyjedzie rozpędzona Barcelona Hansiego Flicka. “Duma Katalonii” dziś oficjalnie zaprezentowała swoje meczowe trykoty na to spotkanie. Dzięki współpracy “Barcy” z serwisem “Spotify”, na koszulkach jej piłkarzy znajdzie się logo znanego zespołu muzycznego, “Coldplay”.
Od lipca 2022 roku klub z Katalonii jest związany czteroletnią umową ze szwedzkim serwisem streamingowym. Od tego czasu “Spotify” gości w oficjalnej nazwie stadionu Camp Nou, jak i jego logo pojawia się na meczowych i treningowych koszulkach męskich oraz żeńskich drużyn FC Barcelony.
Współpraca zawiera również różne edycje strojów “Blaugrany” na starcia w El Clasico, które wzbogacane są elementami wybranych zespołów muzycznych. W przeszłości na koszulkach Katalończyków widniały już symbole związane m.in. z “Drake’em”, “Rosalii” czy “Rolling Stones”.
W tym roku wybór padł na zespół “Coldplay”. Jak poinformował oficjalnie klub, 26 października “Barca” wystąpi na Bernabeu w koszulkach nawiązującej do grupy brytyjskich muzyków. Będzie to logo odnoszące się bezpośrednio do ich dziesiątego albumu „Moon Music”. Z tej kolekcji pochodzi najnowszy przebój „feelslikeimfallinginlove”.
Barça x @spotify x @coldplay 🌕 pic.twitter.com/zctcoXSc16
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) October 17, 2024
Złe wieści czekają na kibiców, gdyż będzie to oferta limitowana. W sprzedaży ukaże się tylko 1899 sztuk, a ich cena może oscylować w granicach 400 euro. Barcelona ma również wprowadzić serię ubrań na co dzień, która będzie inspirowana brytyjskim zespołem.
Akcja ma przynieść szczytny cel. “Spotify” oraz “Coldplay” informują, że dochód ze sprzedaży odzieży zostanie przekazany agencji ONZ, która zajmuje się uchodźcami. Część otrzyma również fundacja “Blaugrany”.
𝑳𝒐𝒐𝒌 𝒂𝒕 𝒕𝒉𝒆 𝒋𝒆𝒓𝒔𝒆𝒚𝒔, 𝒍𝒐𝒐𝒌 𝒉𝒐𝒘 𝒕𝒉𝒆𝒚 𝒔𝒉𝒊𝒏𝒆 𝒇𝒐𝒓 𝒚𝒐𝒖 💙❤️@spotify @coldplay 🌕 pic.twitter.com/eS2Vb48jwV
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) October 17, 2024
Być może to dobry prognostyk dla Barcelony. Nazwa zespołu, który pojawi się na jej koszulce, to w wolnym tłumaczeniu “zimna gra”, a tej zabrakło Dumie Katalonii w ostatnich ligowych spotkaniach z Realem. Madrytczycy przesądzali o zwycięstwach w końcówkach spotkań.
Zanim dojdzie do starcia z “Królewskimi”, lidera LaLiga czekają dwa trudne sprawdziany. Najpierw, w niedzielę formę podopiecznych Hansiego Flicka sprawdzi Sevilla, a trzy dni później do Barcelony przyjedzie Bayern Monachium.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przestańmy żartować, że Dawidowicz zbawi naszą obronę
- „Karierowiczka. Najlepsza specjalistka. Zawładnęła wszystkim”. Historia Darii Abramowicz
- Probierzowy środek pola, czyli niekończące się poszukiwania
- Trela: Importowany gen zwycięzcy. Tuchel nadzieją Anglików na ostatni krok
Fot. Newspix