Reklama

Guardiola: Mam nadzieję, że nie trafimy na nich w Lidze Mistrzów

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

14 października 2024, 08:41 • 2 min czytania 7 komentarzy

Pep Guardiola podczas przerwy reprezentacyjnej był gościem włoskiego telewizyjnego talk show “Che Tempo Che Fa”, w którym odpowiadał na pytania o swoją przyszłość, ale także zdradził, z którym klubem nie chciałby się spotkać w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Guardiola: Mam nadzieję, że nie trafimy na nich w Lidze Mistrzów

53-letni Guardiola jest trenerem Manchesteru City od 2016 roku. Wygrał w tym czasie wszystko co się da w klubowym futbolu i choć wiele spekuluje się na temat jego odejścia po tym sezonie, hiszpański szkoleniowiec wciąż nie ogłosił ostatecznej decyzji co do swojej przyszłości.

Po zakończeniu aktualnej kampanii byłemu trenerowi Barcelony i Bayernu kończy się kontrakt, który wciąż nie został przedłużony. 53-latek kilka tygodni temu udzielił wywiadu, w którym wspominał, że odejdzie z Manchesteru, jak zauważy, że jego podopieczni nie są już “głodni kolejnych zwycięstw”. I chyba nie jest tego pewny, bo nowa umowa z The Citizens wciąż nie jest podpisana.

– Zobaczymy, jaka będzie moja przyszłość. Nadal muszę się zastanowić i zdecydować, co chcę robić. Na ten moment jestem menedżerem Manchesteru City. Niczego nie zdecydowałem, wszystko może się zdarzyć – powiedział Guardiola o swoim wygasającym kontrakcie tym klubem i plotkach o ewentualnym objęciu przez niego posady selekcjonera reprezentacji Anglii.

Hiszpański szkoleniowiec przyznał też, z kim nie chciałby się spotkać w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Jego podopieczni wciąż są stawiani wśród faworytów do wygrania całej edycji, a po pierwszych dwóch meczach fazy ligowej mają cztery punkty.

Reklama

– Mam nadzieję, że nie zmierzę się z Barcą w Lidze Mistrzów. Miłość i przywiązanie, jakimi darzę ten klub, zniszczyłaby mnie. Byłem bardzo szczęśliwy w Barcelonie, i wciąż mam w sercu tę drużynę – zdradził Guardiola.

W przeszłości Hiszpan osiągał w tym klubie jeszcze większe sukcesy niż z City, a jego drużyna z lat 2008-11 do dziś jest wymieniana przez wielu ekspertów jako najwybitniejsza w historii futbolu.

WIĘCEJ NA WESZŁO

Fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Mikołaj Wawrzyniak
3
Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Anglia

Anglia

Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Mikołaj Wawrzyniak
3
Amorim: To jeden z najgorszych momentów w historii klubu. Czuję się sfrustrowany

Komentarze

7 komentarzy

Loading...