Reklama

Bruno Fernandes o Oyedele: Świetny dzieciak. To dla niego duża sprawa

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

12 października 2024, 11:19 • 2 min czytania 10 komentarzy

Reprezentacja Polski podejmie dziś na Stadionie Narodowym Portugalczyków. O sile drużyny gości od dłuższego czasu decyduje gwiazda Manchesteru United, Bruno Fernandes. 30-latek w wywiadzie dla “TVP Sport” komplementował kadrę Michała Probierza. Laurkę od portugalskiego piłkarza otrzymał Maxi Oyedele.

Bruno Fernandes o Oyedele: Świetny dzieciak. To dla niego duża sprawa

W dzisiejszym starciu Ligi Narodów Maximillian Oyedele może zaliczyć debiut w narodowych barwach. 19-latek zanotował dobre wejście w Legii Warszawa po przenosinach z Manchesteru United, które zaowocowało powołaniem.

Polski pomocnik grał dla “Czerwonych Diabłów” w zespołach młodzieżowych. Podczas swojego pobytu na Old Trafford miał okazję wspólnie trenować m.in. z Bruno Fernandesem, gwiazdą United i kadry Portugalii.

Fernandes w wywiadzie dla “TVP Sport” nie szczędził ciepłych słów pod adresem polskich reprezentantów. Wyróżnił przede wszystkim dobrze mu znanego, Maxiego Oyedele. – Maxi jest naprawdę dobrym zawodnikiem. Przeszedł przez akademię United, trafił do pierwszego zespołu, ponieważ ma wiele znakomitych cech, a także dobre umiejętności techniczne. Jest świetnym dzieciakiem, naprawdę skromnym, ciężko pracuje – komplementuje Portugalczyk.

– Życzę mu wszystkiego najlepszego. Każdego dnia cieszy się piłką i to jest najważniejsze. Teraz trafił do reprezentacji i wiem, że to dla niego duża sprawa – przyznaje.

Reklama

Podopieczni Roberto Martineza po wrześniowych zwycięstwach nad Szkocją i Chorwacją są liderami grupy Ligi Narodów. Pierwszy gwizdek w dzisiejszym spotkaniu Polski z Portugalczykami wybrzmi o godzinie 20:45. Trzy dni później podopieczni Michała Probierza zmierzą się z reprezentacją Chorwacji.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
3
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Piłka nożna

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

10 komentarzy

Loading...