Były selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Löw, pojawił się na pożegnalnym meczu jednego ze swoich byłych podopiecznych, Lukasa Podolskiego. Wielka feta w Kolonii była okazją do spotkania kilku zwycięzców mundialu z 2014 roku. O wielkim szacunku, jaki budzi Poldi, wieloletni trener kadry naszych zachodnich sąsiadów opowiedział w rozmowie z TVP Sport.
Joachim Löw był selekcjonerem niemieckiej reprezentacji przez piętnaście lat (2006-2021). Zdobył z nią mistrzostwo świata w 2014 roku i wiele medali globalnych i kontynentalnych czempionatów. To właśnie z nim na ławce trenerskiej swoje największe triumfy święcił Podolski. 39-letni piłkarz w czwartkowy wieczór pożegnał się oficjalnie z Kolonią, która była jednym z najważniejszych miejsc w jego piłkarskiej karierze.
– To nie tylko wielki zawodnik, ale też człowiek. Zobaczcie, jak go pożegnano w Kolonii. Oczywiście, tutaj jest jego dom, jego miasto, ale kochają go wszędzie. W całych Niemczech, Turcji, Anglii, Polsce, Japonii, Włoszech. Dlatego, że on kocha ludzi. Ten wieczór był niesamowity. Cieszę się, że Lukas miał takie pożegnanie – powiedział Löw zaraz po spotkaniu.
W pożegnaniu Poldiego uczestniczyli między innymi Manuel Neuer, Per Mertesacker, Kevin Großkreutz czy Hansi Flick. Były selekcjoner reprezentacji Niemiec wspominał swoją współpracę z Podolskim, która, jak sam przyznał, nie była łatwa.
– Co do naszych relacji, nie zawsze było idealnie. Czasami Lukas nie był zadowolony z moich decyzji, ale nigdy nie mieliśmy z tym problemów. To gracz, dla którego liczy się głównie drużyna. Zawsze na końcu myśli o sobie, ważny jest zespół. Bardzo chciałem tu dziś być z nim. Kiedy mnie o coś poprosi, zrobię to. Nie ma znaczenia, czy byłbym we Freiburgu, czy w Sydney. Dla niego zawsze przyjadę – przyznał 64-letni trener.
Podolski grał w drużynie narodowej w latach 2004-2016. Były piłkarz Arsenalu, Bayernu czy Interu Mediolan dla kadry wystąpił w 130 spotkaniach i strzelił 49 goli, o czym sami boleśnie się przekonaliśmy podczas Euro 2008, kiedy w meczu z reprezentacją Polski ustrzelił dublet. Poldi będzie jednak kontynuował swoją karierę w Górniku Zabrze i wcale nie wybiera się jeszcze na sportową emeryturę.
– Nie mogę powiedzieć, że szczególnie śledzę polską ligę, ale byłem pozytywnie zaskoczony piłkarzami Górnika. Widziałem kilku młodych, naprawdę dobrych graczy. Co do przyszłości Lukasa, przed meczem powiedział mi, że wciąż ma dużo radości z piłki oraz energii. Byłoby świetnie, gdyby kontynuował swoją karierę. On może pomóc młodym zawodnikom i klubowi – dodał Joachim Löw.
Mecz w 60.minucie został przerwany. Lukas Podolski robi rundę honorową, piłkarze ustawili się w szpalerze. Piękne obrazki w Kolonii… #KOEGÓR @sport_tvppl pic.twitter.com/gxza4dHLPp
— Jakub Kłyszejko (@jakubklyszejko) October 10, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Nie czuł się gorszy od gwiazdy Premier League”. Ameyaw i jego droga do kadry
- Flavio Paixao: Reprezentacja Polski nie umie wykorzystać Lewandowskiego! [WYWIAD]
- Sensacyjne powołania Michała Probierza – co z nich wynika w praktyce?
- Trela: Ciemna strona mocy. Kryzys wizerunkowy Juergena Kloppa w Niemczech
Fot. Newspix