Reklama

Siemieniec: Cały plan na zmiany runął w pierwszej połowie

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

06 października 2024, 23:51 • 2 min czytania 10 komentarzy

Jagiellonia zremisowała na własnym stadionie z Legią Warszawa 1:1. Po meczu głos w programie Canal+ “Liga+Extra” zabrał Adrian Siemieniec, trener mistrzów Polski.

Siemieniec: Cały plan na zmiany runął w pierwszej połowie

Jagiellonia świetnie rozpoczęła spotkanie, stwarzając sobie sporo sytuacji. – Przygotowując się do takiego spotkania nie mamy w strategii strzelenia trzech goli w 15 minut. Wynika to z szacunku i świadomości siły przeciwnika – mówił Siemieniec. – Te pierwsze połowy takie mają być, tacy chcemy być. Ten początek i cała pierwsza połowa były bardzo dobre w naszym wykonaniu. Największym problemem było to, że schodziliśmy tylko z jednobramkowym prowadzeniem. Jeśli nie zamyka się meczu przy tylu sytuacjach w osiemnastym meczu w tym sezonie, po tak trudnym meczu na Parken, to trzeba się liczyć z tym, że będziesz w drugiej połowie cierpieć. Remis z przebiegu całego spotkania oceniam sprawiedliwie. Pierwsza połowa była nasza, druga Legii.

Czy trener uczulał swoich piłkarzy na Rubena Vinagre i jego stałe fragmenty gry? – Zdawaliśmy sobie sprawę z siły tego elementu w zespole Legii. Byłem świadomy tego, że coś stworzą po stałych fragmentach gry. Robili to regularnie po rzutach rożnych. Nie przypominam sobie na gorąco, by nam stworzyli zagrożenie po rzutach rożnych. Dzisiaj je broniliśmy bardzo dobrze i z tego się cieszę.

Adrian Siemieniec musiał w pierwszej połowie wykonać już dwie zmiany z powodu kontuzji zawodników. – Cały plan runął w pierwszej połowie, trzeba było reagować na bieżąco. Dwie zmiany spowodowane były trochę moim zarządzaniem. Obaj zawodnicy, Skrzypczak i Moutinho, grali wszystko od dechy do dechy. Przy takim ich zaangażowaniu i determinacji, było wiadomo, że kiedyś może się to stać. Z tego co mamy wstępne diagnozy, to nie są to poważne urazy i prawdopodobnie po przerwie na kadrę będę do dyspozycji jak lekko odpoczną. Wynika to trochę ze zmęczenia.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Reklama

fot. FotoPyK

 

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Yamal sprawił niespodziankę dzieciakom z La Masii. “Lepiej, żeby do nich trafiło”

Arek Dobruchowski
5
Yamal sprawił niespodziankę dzieciakom z La Masii. “Lepiej, żeby do nich trafiło”

Ekstraklasa

Hiszpania

Yamal sprawił niespodziankę dzieciakom z La Masii. “Lepiej, żeby do nich trafiło”

Arek Dobruchowski
5
Yamal sprawił niespodziankę dzieciakom z La Masii. “Lepiej, żeby do nich trafiło”

Komentarze

10 komentarzy

Loading...