Dyrektor sportowy Romy, Florent Ghisolfi, udzielił wywiadu redakcji „Sky Sports”. Nie zabrakło tematu Nicoli Zalewskiego, którym mocno żyją nie tylko polscy, ale również rzymscy kibice. Zdaniem Francuza klub mocno liczy na Polaka i wierzy w to, że pomoże zespołowi w tym sezonie, trzeba tylko rozwiązać sytuację kontraktową.
Nicola Zalewski od połowy września został odsunięty od kadry meczowej Romy. To pokłosie odrzucenia oferty Galatasaray i braku chęci podpisania nowego kontraktu z klubem. Dyrektor sportowy Florent Ghisolfi przekonuje, że jeśli tylko uda się podpisać nową umowę, to zawodnik wróci do zespołu. Niedawno Polak zaczął trenować razem ze swoimi kolegami. Sytuacja klubu na wahadłach jest coraz trudniejsza, ponieważ kontuzji doznał Alexis Saelemaekers i na prawej stronie szkoleniowiec ma dyspozycji wyłącznie przeciętnego Zekiego Celika i jeszcze gorszego Sauda Abdulhamida.
#Ghisolfi: “I giocatori si stanno adattando a #Juric. #Zalewski? Stiamo dialogando. Speriamo possa tornare” https://t.co/6wLOeCVwch
— Alfredo Pedullà (@AlfredoPedulla) October 3, 2024
Światełko w tunelu
– W Trigorii wszyscy doceniamy Nicolę Zalewskiego. Obecnie prowadzimy rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu. Mamy nadzieję, że uda się rozwiązać obecną sytuację i wkrótce Nicola będzie mógł do nas wrócić i pomóc zespołowi – wyjaśnił dyrektor sportowy Romy Florent Ghisolfi w rozmowie ze „Sky Sports”.
W obliczu nie najlepszej postawy prawych wahadłowych i kontuzji Alexisa Saelemaekersa, mocno na powrót Nicoli Zalewskiego liczy trener Ivan Jurić, o czym pisaliśmy TUTAJ. Warto również przypomnieć, że chorwacki szkoleniowiec wrócił do systemu z trójką obrońców i wahadłowymi, który zdecydowanie bardziej odpowiada reprezentantowi Polski. Wczoraj Roma przegrała 0:1 ze szwedzkim Elfsborgiem, co wzbudziło sporą irytację wśród kibiców „Giallorossich”. Ich zespół w bieżącym sezonie wygrał tylko dwa z ośmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach, co jest bez wątpienia fatalnym wynikiem.
Roma swój następny mecz rozegra w najbliższą niedzielę. „Giallorossi” na wyjeździe zmierzą się z Monzą, początek spotkania o godzinie 18:00.
WIĘCEJ O NICOLI ZALEWSKIM:
- W Romie lżony, w Polsce gwiazda. Ciekawe miesiące Zalewskiego
- Jak dobrze, że Zalewski nie słyszał „nie kiwaj!”
- De Rossi pogoniony. Nicola Zalewski zakopany na amen