Reklama

Jeden z najdłużej pracujących selekcjonerów został zwolniony mimo dobrych wyników

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

02 października 2024, 20:07 • 2 min czytania 7 komentarzy

Senegal poinformował, że selekcjonerem reprezentacji narodowej nie jest już Aliou Cisse. Szkoleniowiec z powodzeniem prowadził „Lwy Terangi” od 2015 roku. Decyzja związku wydaje się szokująca. Wszystko wskazuje na to, że trener stracił pracę przez nienajlepsze relacje z ludźmi zarządzającymi senegalską federacją. 

Jeden z najdłużej pracujących selekcjonerów został zwolniony mimo dobrych wyników

Pod wodzą Aliou Cisse reprezentacja Senegalu dwukrotnie awansowała na mistrzostwa świata (2018 – pamiętamy!), a w 2023 roku sięgnęła po Puchar Narodów Afryki. Jego kadencja to czas ogromnego rozwoju piłki nożnej w tym kraju. Szkoleniowiec trafił na pokolenie zdolnych piłkarzy takich jak Sadio Mane, Kalidou Koulibaly czy Idrissa Gueye. Można być jednak pewnym, że bez dobrze wykonanej pracy taktycznej nie udałoby się osiągnąć tak dobrych wyników.

Aliou Cisse zaliczył średnią punktów na mecz 2,16, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii kraju i lepszy był tylko Bruno Metsu. Trudno uważać, że został zwolniony za wyniki, ponieważ „Lwy Terangi” wygrały siedem z ostatnich dziewięciu meczów. Warto przypomnieć, że podczas mundialu w Katarze Senegal wyszedł z grupy, w której występował dobrze dysponowany Ekwador, a także gospodarze turnieju. Awans do fazy pucharowej po 20 latach to wydarzenie historyczne.

Reklama

Federacja poinformowała, że zdecydowano się pożegnać Cisse ze względu na spadek z 19. na 21. pozycję w rankingu FIFA i nienajlepsze relacje z kibicami, co brzmi wręcz absurdalnie.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

7 komentarzy

Loading...