Senegal poinformował, że selekcjonerem reprezentacji narodowej nie jest już Aliou Cisse. Szkoleniowiec z powodzeniem prowadził „Lwy Terangi” od 2015 roku. Decyzja związku wydaje się szokująca. Wszystko wskazuje na to, że trener stracił pracę przez nienajlepsze relacje z ludźmi zarządzającymi senegalską federacją.
Pod wodzą Aliou Cisse reprezentacja Senegalu dwukrotnie awansowała na mistrzostwa świata (2018 – pamiętamy!), a w 2023 roku sięgnęła po Puchar Narodów Afryki. Jego kadencja to czas ogromnego rozwoju piłki nożnej w tym kraju. Szkoleniowiec trafił na pokolenie zdolnych piłkarzy takich jak Sadio Mane, Kalidou Koulibaly czy Idrissa Gueye. Można być jednak pewnym, że bez dobrze wykonanej pracy taktycznej nie udałoby się osiągnąć tak dobrych wyników.
De capitaine emblématique à entraîneur légendaire, tu as écris les plus belles de l’histoire du football sénégalais. Ton patriotisme, ton sens du devoir et du sacrifice ont été le reflet vivant de nos succès. Merci pour tout coah Aliou Cissé. Merci infiniment et bonne chance. 🙏 pic.twitter.com/ZgZd4Ey3oq
— Equipe du Sénégal (@GaindeYi) October 2, 2024
Aliou Cisse zaliczył średnią punktów na mecz 2,16, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii kraju i lepszy był tylko Bruno Metsu. Trudno uważać, że został zwolniony za wyniki, ponieważ „Lwy Terangi” wygrały siedem z ostatnich dziewięciu meczów. Warto przypomnieć, że podczas mundialu w Katarze Senegal wyszedł z grupy, w której występował dobrze dysponowany Ekwador, a także gospodarze turnieju. Awans do fazy pucharowej po 20 latach to wydarzenie historyczne.
Federacja poinformowała, że zdecydowano się pożegnać Cisse ze względu na spadek z 19. na 21. pozycję w rankingu FIFA i nienajlepsze relacje z kibicami, co brzmi wręcz absurdalnie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Debiuty duetów z jednego kraju w Barcelonie: Lewy i Szczena, Cruyff i Neeskens, Ronaldo i Giovanii…
- Szczęsny zasłużył na filmową puentę. Barcelona naprawi błąd Juventusu
- Nie być hipokrytą. Świetnie, że Szczęsny przerywa emeryturę dla Barcelony
- Nie tylko Szczęsny. Kto jeszcze wracał z piłkarskiej emerytury?
Fot. Newspix