Reklama

Były reprezentant Polski wraca do Ekstraklasy. Zaskakujący ruch w Zagłębiu Lubin

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

28 września 2024, 21:33 • 2 min czytania 2 komentarze

Miał być zwrot w stronę młodzieży, tymczasem jednym z pierwszych ruchów kadrowych nowego trenera Zagłębia Lubin, Marcina Włodarskiego, jest przywrócenie do pierwszego zespołu z drużyny rezerw 30-letniego Jarosława Jacha.

Były reprezentant Polski wraca do Ekstraklasy. Zaskakujący ruch w Zagłębiu Lubin

Jach to jeden z niespełnionych talentów polskiej piłki. Mimo iż w pewnym momencie wydawało się, że może zaistnieć w wielkim futbolu, nic z tego nie wyszło. Dwukrotny reprezentant Polski to były zawodnik m.in. Crystal Palace, Sheriffu Tiraspol, Fortuny Sittard czy Rakowa Częstochowa. Ostatecznie w 2022 roku Jach na stałe wrócił do Polski, do Lubina, z którego wyjeżdżał cztery lata wcześniej na nieudany podbój Europy.

W pierwszym sezonie po powrocie do Ekstraklasy był pewnym punktem drużyny, ale stracił miejsce w składzie po pojawieniu się na ławce trenerskiej Miedziowych Waldemara Fornalika. Ostatni mecz w krajowej elicie rozegrał w kwietniu 2023 roku. Od tamtej pory grywał w niższych klasach rozgrywkowych – w drugoligowych rezerwach Zagłębia i w pierwszoligowej Wiśle Płock.

W tym sezonie jednak 30-letni obrońca przypomniał o sobie, bo w barwach drugiej drużyny Miedziowych strzelił trzy gole w dziewięciu meczach. Nowy szkoleniowiec Marcin Włodarski zapowiedział na konferencji prasowej przed meczem z Radomiakiem Radom, że bierze pod uwagę powrót 30-latka do pierwszej drużyny i w sobotę klub ogłosił na swojej stronie internetowej, że Jach został zgłoszony przez Zagłębie do rozgrywek Ekstraklasy.

Drużyna z Lubina ma ogromne problemy, bo po ostatniej dotkliwej porażce z Rakowem Częstochowa (1:5) znalazła się w strefie spadkowej i 42-letni trener robiąc przegląd kadr, bierze na pokład każdego, kto realnie może pomóc zespołowi w tej trudnej sytuacji.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Niespodzianka na El Sadar! Barcelona traci punkty. Festiwal pięknych strzałów

Patryk Stec
4
Niespodzianka na El Sadar! Barcelona traci punkty. Festiwal pięknych strzałów

Ekstraklasa

Hiszpania

Niespodzianka na El Sadar! Barcelona traci punkty. Festiwal pięknych strzałów

Patryk Stec
4
Niespodzianka na El Sadar! Barcelona traci punkty. Festiwal pięknych strzałów

Komentarze

2 komentarze

Loading...