Mimo wszystko bardzo rzadko oglądamy na naszych boiskach tego typu obrazki. Dziś Aleksander Bobek popełnił katastrofalny błąd i sprezentował bramkę rywalom z Niecieczy. Takiego zagrania nie da się nijak wytłumaczyć.
Bramkarz łódzkiego zespołu już w czwartej minucie meczu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza musiał wyjmować piłkę z siatki. Rzecz w tym, że gol padł w kuriozalnych okolicznościach, bowiem Bobka pokonał jego kolega z drużyny, Łukasz Wiech. Winy obrońcy chyba w tym jednak nie ma, bo… sami zobaczcie:
CO TU SIĘ STAŁO!? 🙆♂️
Fatalne zachowanie bramkarza ŁKS-u 🫣
🔴📲 Oglądaj online #BBTŁKS ▶️ https://t.co/TDemX9Sjcm pic.twitter.com/jKiPmbKhSq
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 21, 2024
ŁKS oczywiście gra dalej, ale przegrywa z Bruk-Betem Termaliką 1:2. Łodzianie wygrali w pierwszej lidze pięć ostatnich spotkań i po kiepskim początku sezonu pną się w górę tabeli. Dziś mogą, głównie za sprawą Bobka, przynajmniej na chwilę wyhamować.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ale pech! Znowu usterka, gdy mają przyjechać kibice Wisły…
- Imad Rondić: Motywacja? Jest przereklamowana, wolę dyscyplinę
- Niemiłość do futbolu
Fot. Newspix