Yarek Gąsiorowski znalazł się na celowniku Realu Madryt – informuje hiszpański „AS”. Jest to lewonożny środkowy obrońca, występujący obecnie w Valencii.
Polskie nazwisko zawodnika nie jest przypadkiem. Jego ojciec jest Polakiem i pochodzi z Włocławka, zaś mama jest Hiszpanką. Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii ma być odpowiedzią Realu na braki w defensywnej formacji. Ostatnio w ekipie Ancelottiego jako stoper musiał wystąpić nominalny prawy obrońca, Dani Carvajal.
Yarek Gąsiorowski urodził się w 2005 roku i mierzy 192 centymetry. Byłby idealnym kandydatem na partnera dla 26-letniego Edera Militao, który w przyszłości będzie potrzebował wsparcia. Na razie pewnym punktem jest Antonio Rudiger, który ma 31 lat, ale na pewno przyda się wsparcie kolejnego zawodnika, gdyż Królewscy należą do drużyn, które rozgrywają najwięcej spotkań w całym sezonie.
Jak zauważa „AS”, nie będzie to łatwy transfer do przeprowadzenia. Zawodnik ma w kontrakcie klauzulę w wysokości 45 milionów euro, ale Real na pewno negocjowałby jej zmniejszenie. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że w XXI wieku na linii Valencia – Real Madryt przeprowadzono tylko jeden transfer – Raula Albiola w 2009 roku. Stoper kosztował wtedy 15 milionów euro.
Yarek Gąsiorowski budzi także zainteresowanie Red Bulla Salzburg i Interu. W hiszpańskiej federacji działacze mają nadzieję, że to właśnie on i Pau Cubarsi stworzą parę obrońców na lata w seniorskiej reprezentacji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Niewyobrażalny ból. Groziła mi amputacja”. Chico Ramos i kontuzja, która zmienia życie
- Ręcznik w bramce i czerwona kartka. Świetny powrót Barcy do Ligi Mistrzów!
- W dwa lata trafił z okręgówki do Rakowa. „Dużo imprezowałem. Nie sądziłem, że będę grał w piłkę”
- Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Kto stoi za sukcesem Sparty, Slovana czy Crvenej zvezdy?
fot. Newspix