Norweskie media obiegła wypowiedź napastnika Rosenborga Ole Saetera, który odrzucił ofertę wicemistrza Izraela – Maccabi Hajfa. – Nie chcę, aby krwawe pieniądze trafiły na moje konto – zadeklarował 28-letni piłkarz.
Ole Saeter urodził się w Trondheim, jednak jego dziadek pochodzi z Pakistanu, co sprawia, że konflikt izraelsko-palestyński może być dla Norwega podwójnie istotny. Napastnik Rosenborga wprost wyjaśnił, dlaczego nie zdecydował się na transfer do klubu z Izraela.
– Nie mógłbym grać w kraju, który wprowadza zło na świecie poprzez zabijanie niewinnych ludzi. Żadna kwota nie zmieniłaby moich przekonań. Wybieram człowieczeństwo, zamiast krwawych pieniędzy. Nawet gdyby zaoferowano mi miliardy, nie przeniósłbym się tam. Nie chcę, aby krwawe pieniądze trafiały na moje konto – powiedział Saeter w norweskim kanale TV2.
“I don’t want any blood money coming into my [bank] account”
28-year-old Norwegian footballer Ole Saeter said after he rejected an offer from Israeli club Maccabi Haifa.
“It is out of bounds to play in a country that behaves like this” pic.twitter.com/oAEU8h4ljN
— Leyla Hamed (@leylahamed) September 19, 2024
Według norweskich mediów klub z Hajfy oferował Norwegowi ponad 900 tysięcy dolarów rocznie. Najmniejszych problemów z zaakceptowaniem propozycji Maccabi nie miał były już zawodnik Śląska Wrocław, Nahuel Leiva. Co więcej, kilka godzin spędzonych w Izraelu wystarczyło, żeby Hiszpan ucałował herb nowego pracodawcy.
18.09.2024- Nahuel Leiva przechodzi do Maccabi
18.09.2024- Nahuel całuje herb MaccabiNawet nie wiem jak to skomentować, dla mnie to już upadek człowieczeństwa. Pokazuje to tylko jego brak szacunku i przywiązania do barw w których gra.
Ps. Koło herbu flaga Izraela😅 pic.twitter.com/sDvFJF0Hnn
— CHVMP47 (@chvmp47) September 18, 2024
TUTAJ możecie przeczytać o kulisach odejścia Leivy ze Śląska.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Niewyobrażalny ból. Groziła mi amputacja”. Chico Ramos i kontuzja, która zmienia życie
- Ręcznik w bramce i czerwona kartka. Świetny powrót Barcy do Ligi Mistrzów!
- W dwa lata trafił z okręgówki do Rakowa. „Dużo imprezowałem. Nie sądziłem, że będę grał w piłkę”
- Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Kto stoi za sukcesem Sparty, Slovana czy Crvenej zvezdy?
Fot. Newspix