George Ilenikhena został w czwartkowy wieczór bohaterem Monaco. 18-latek strzelił zwycięskiego gola dla swojej ekipy w spotkaniu przeciwko Barcelonie. To nie jest jego pierwsza bramka przeciwko zespołowi z Katalonii.
Monaco wygrało 2:1 z Barceloną po szalonym spotkaniu. Na początku meczu Marc Andre Ter Stegen popełnił błąd i podał piłkę do przeciwnika, którego sfaulował Eric Garcia. Hiszpan obejrzał czerwoną kartkę i podopieczni Hansiego Flicka grali w dziesiątkę. Chwilę później stracili bramkę, a już w drugiej połowie Ilenikhena strzelił na 2:1.
Kłopoty @FCBarcelona! George Ilenikhena trafia na 2:1 i AS Monaco jest o krok od wygranej! 👀
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA1 i CANAL+ online: https://t.co/CSTjelglZW pic.twitter.com/7A8jhVLd5h
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 19, 2024
18 lat i 34 dni – to dokładny wiek młodego zawodnika w momencie strzelenia gola Barcelonie. Tym samym stał się najmłodszym strzelcem Monaco w historii występów w Lidze Mistrzów. Przebił Kyliana Mbappe, który w 2017 roku, strzelając Manchesterowi City, miał o 29 dni więcej na karku.
Ilenikhena wcześniej grał w Antwerpii i rok temu również zmierzył z Barceloną. Potrzebował tylko 11 minut na boisku, żeby strzelić… zwycięskiego gola na 3:2 w 92. minucie. W Belgii zdobył w całym sezonie 14 bramek, więc nic dziwnego, że latem klub z Księstwa Monako zapłacił za niego 20 milionów euro.
Piłkarz urodzony w Nigerii przed przygodą w Belgii reprezentował barwy drugoligowego Amiens, w którym zadebiutował jako szesnastolatek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- PZPN pomoże poszkodowanym w wyniku powodzi
- Polki najlepsze w Europie, ale Borek chce je tylko zobaczyć w bikini
- Ręcznik w bramce i czerwona kartka. Świetny powrót Barcy do Ligi Mistrzów!
- W dwa lata trafił z okręgówki do Rakowa. „Dużo imprezowałem. Nie sądziłem, że będę grał w piłkę”
- Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Kto stoi za sukcesem Sparty, Slovana czy Crvenej zvezdy?
fot. Newspix