Bayern Monachium z przytupem wszedł w nowy sezon. Bawarczycy liderują w tabeli Bundesligi, a w miniony wtorek zdeklasowali na Allianz Arenie Dinamo Zagrzeb 9:2 w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Klub nie próżnuje także w poszukiwaniu kolejnych wzmocnień. Jak podaje dziennikarz niemieckiego “Bilda”, Christian Falk, monachijczycy są już “dogadani” z Jonathanem Tahem. Kontrakt 28-latka z Bayerem Leverkusen wygasa 30 czerwca 2025 roku. Niemiec ma trafić do Monachium po wypełnieniu umowy z obecnym pracodawcą.
Kilkanaście dni temu defensor Bayeru sam zapowiedział w niemieckich mediach swoje odejście. Mówiło się o zainteresowaniu wielu klubów, przede wszystkim łączono go z FC Barceloną. Według doniesień Christana Falka, faworytem w wyścigu o reprezentanta Niemiec stał się Bayern. Klub z Allianz Areny “miał chrapkę” na środkowego obrońcę już tego lata. Nie dogadał się jednak z “Aptekarzami” odnośnie kwoty transferu, choć sam zawodnik miał już ponoć ustalone warunki z Bawarczykami.
Wiele wskazuje więc na to, że Tah do czerwca 2025 roku będzie dalej podopiecznym Xabiego Alonso. Do drużyny Kompany’ego przeniesie się z początkiem lipca.
28-latek dotychczas 358 razy zagrał w barwach Bayeru Leverkusen. Strzelił w nich 14 goli i zanotował 12 asyst. Tah jest również 31-krotnym reprezentacji Niemiec, w której zadebiutował już w 2016 roku.
Bayern Monachium po trzech ligowych kolejkach uzbierał komplet dziewięciu punktów. Najbliższy swój mecz z Werderem rozegra w sobotę. Starcie w Bremie rozpocznie się o godzinie 15:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zieliński rywali przewiózł, Inter City przeczekał. W Manchesterze po zero
- Liga Nudziarzy w Paryżu. Paździerz ukoronowany cyrkowym golem
- Czy Harry Kane wykonuje karne lepiej od Roberta Lewandowskiego?
- Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Kto stoi sukcesem Sparty, Slovana czy Crvenej zvezdy?
Fot. Newspix