Reklama

Fonseca na wylocie z Milanu. Pojawiła się lista potencjalnych następców

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

19 września 2024, 10:28 • 2 min czytania 0 komentarzy

Czołowi włoscy newsmani Gianluca Di Marzio i Nicolo Schira przewidują koniec Paulo Fonseki w Milanie, który fatalnie rozpoczął swoją przygodę na ławce trenerskiej we włoskim klubie. Ruszyła już nawet giełda nazwisk szkoleniowców, którzy mogą go zastąpić.

Fonseca na wylocie z Milanu. Pojawiła się lista potencjalnych następców

Milan słabo wszedł w nowy sezon pod wodzą portugalskiego trenera. W czterech spotkaniach ligowych odniósł ledwie jedno zwycięstwo. Do tego w Lidze Mistrzów nie potrafił przeciwstawić się Liverpoolowi, przegrywając z angielskim zespołem na własnym boisku 1:3.

Plotki o szybkiej roszadzie na trenerskim stołku pojawiły się zaraz po pierwszych dwóch ligowych kolejkach, w których Fonseca i jego podopieczni zdobyli zaledwie punkt. Kolejne mecze nie poprawiły zbytnio pozycji Portugalczyka. Ostatecznym testem ma być dla niego najbliższe starcie derbowe z Interem Mediolan, które odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Kolejna strata punktów może się wiązać z decyzją o zwolnieniu byłego trenera Romy i Lille.

Nazwiska, które przewijają się wśród potencjalnych następców portugalskiego szkoleniowca, mogą niekiedy zaskakiwać. W morzu plotek i spekulacji pojawił się nawet dobrze nam znany Paolo Sousa. Jego bajera może jednak nie wystarczyć na Zlatana Ibrahimovicia, który według Di Marzio osobiście zajmuje się weryfikacją kandydatów. Dużo bardziej prawdopodobną opcją jest Edin Terzić, z którym były szwedzki piłkarz, a obecnie klubowy działacz rozmawiał osobiście. Były trener Borussii Dortmund widziany był już zresztą na trybunach San Siro.

Jeśli chodzi o włoskich szkoleniowców, to na rynku też jest kilka ciekawych i głośnych nazwisk z Maurizio Sarrim i Massimiliano Allegrim na czele. Ten drugi pracował już zresztą w mediolańskim klubie w latach 2010-2014 i zdobył mistrzostwo kraju.

Reklama

Nie wiadomo jeszcze, jakie decyzje podejmą władze Milanu, ale jedno jest pewne, Rossoneri na pewno mają piłkarski potencjał na tyle duży, aby bić się o czołówkę, zarówno w krajowych, jak i europejskich rozgrywkach. Tymczasem Paulo Fonseca na ten moment nie wydaje się osobą, która mogłaby go uwolnić.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

0 komentarzy

Loading...