Sonny Kittel zdobył bramkę w debiucie w Rakowie Częstochowa. Później jego kariera potoczyła się zdecydowanie gorzej. Równie obiecujący początek zanotował w barwach Grasshopper Club Zürich.
31-latek okazał się dużym transferowym niewypałem ówczesnych mistrzów Polski. Kittel dla „Medalików” rozegrał łącznie 22 spotkania, w których zanotował cztery trafienia i zaliczył asystę.
W lutym ofensywny zawodnik został wypożyczony do ligi australijskiej, natomiast w sierpniu oddano go bez większego żalu do szwajcarskiego Grasshopper Club Zürich.
Sonny Kittel nie musiał długo czekać na pierwszego gola w nowych barwach. 31-latek zdobył bramkę na 1:0 w meczu II rundy Pucharu Szwajcarii z FC Thun (2:0).
Erstes Tor in 🔵⚪#gczürich #immerwiiter pic.twitter.com/25hmSbU1sm
— Grasshopper Club Zürich (@gc_zuerich) September 14, 2024
Były gracz Rakowa Częstochowa kolejną szansę na wpisanie się na listę strzelców może otrzymać 21 września. Tego dnia Grasshopper zmierzy się w lidze z Servette FC.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Stal Mielec w City Football Group? Podpisuję nawet jutro!”
- Trela: Górnik bardziej Urbana. Ale skala rewolucji zbyt duża, by przejść bez echa
- Kibice dają „motywacyjny feedback” Królewskiemu. Wszystko w Wiśle stoi na głowie
Fot. Newspix