Jerzy Dudek miał kilka porad dla selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza. W rozmowie z „Super Expressem” opowiedział między innymi o swoim pomyśle na nową pozycję Roberta Lewandowskiego. Zabrał także głos w sprawie miejsca w bramce, o które rywalizacja rozpoczęła się po odejściu Wojciecha Szczęsnego.
Reprezentacja Polski rozpoczęła nową edycję Ligi Narodów zwycięstwem 3:2 ze Szkocją po całkiem szalonym meczu, w którym ostateczny wynik został ustalony dopiero przez Nicolę Zalewskiego – wykorzystał on wówczas rzut karny w ostatnich minutach meczu. Później nasza kadra zanotowała jednak porażkę 0:1 z Chorwacją, a wynik ten nie odzwierciedla dominacji naszych przeciwników w tym spotkaniu.
Co powinniśmy zmienić? Jak poprawić grę naszej reprezentacji? Głos w tej sprawie zabrał Jerzy Dudek w rozmowie z “Super Expressem”:
– Lewandowski nie dochodził do sytuacji, w ogóle ich nie miał. Tyle że zespół nie kreuje ich mu. Robił to tylko Zalewski. Robert nie miał tych sytuacji, a on z tego żyje. Dlatego stara się wracać, być pod grą. Chce pokazać, że mu zależy, że się stara. (…) Skoro Robert lubi cofać się po piłkę, rozegrać ją z głębi pola, to czy nie poszukać ewentualnie kogoś na jego miejsce? Kogoś kto będzie grał centralną 9. Wtedy on zagra na 10, trochę niżej, na cofniętego napastnika, który będzie bliżej pomocników. Będzie rozgrywał i ewentualnie atakował z drugiej linii. Nie ma już tych sił, które miał kiedyś. Skoro lubi to robić, chce być tym liderem, to może trener Probierz powinien pomyśleć o tym, żeby zmienić mu tę pozycję i żeby Robert zagrał trochę niżej – powiedział Dudek.
– Mecze w kadrze dały Skorupskiemu dużą pewność siebie. Widzę u niego łatwość poruszania się, wyrachowanie. Prezentuje się bardzo dobrze. Nie mogę tego na razie powiedzieć na temat Bułki. W meczu ze Szkocją był niepewny i bardzo nerwowy. Ale to jest normalne. Jednak, żeby pokusić się o ocenę przydatności, to trzeba trochę poczekać i zobaczyć go w kilku występach. (…) Bułka dobrze spisuje się w Nicei i jak dostanie więcej szans w kadrze, to będzie budował swoją pewność siebie. Ale w tym momencie to Skorupski jest bliżej tej jedynki – dodał.
Dokładnie 1️⃣6️⃣ lat temu Robert Lewandowski zadebiutował w reprezentacji Polski. 🥹
Od tamtej pory:
🏟️ 154 mecze
⚽ 84 goleℹ️ Więcej materiałów wideo znajdziecie w Bibliotece PZPN pic.twitter.com/YYpt8hBk58
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 10, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Triumf herosów z Widzewa – zablokowali wizytę ŁKS-u w przedszkolu!!!
- Jest, jak jest, lepiej nie będzie. Reprezentacji Polski brakuje jakości, żeby pokazać pazur
- Wyjść z cienia Luki Modricia. Czy nadejdzie jeszcze czas Mateo Kovačicia?
Fot.Newspix