Zdaniem Wojtka Kowalczyka nie powinniśmy rozpatrywać Bartosza Kapustki w kontekście reprezentacji Polski. – Ta łódź już odpłynęła – powiedział wprost były reprezentant Polski na antenie WeszłoTV.
– Nie zaczynałbym tematu reprezentacji Polski pt. że ktoś zagrał trzy dobre mecze w ostatnich pięciu latach i nagle się nadaje do kadry. Trzy spotkania w pięć lat? Wyobraźcie sobie, ile można zagrać dobrych meczów w pięć lat. W pięć lat powinieneś zagrać 150, z czego 75 dobrych, żeby trafić do reprezentacji jakiegokolwiek kraju – mówił Wojtek Kowalczyk, pytany o obecność lidera Legii Warszawa w reprezentacji Polski.
– Rozumiem powołanie dla Bogusza, który praktycznie każdy mecz gra dobrze – skwitował „Kowal”.
Dodajmy, że Kapustka ten sezon ma bardzo dobry. Pomocnik „Wojskowych” strzelił już pięć goli i zaliczył trzy asysty.
Kapustka ostatni raz w kadrze zagrał w listopadzie 2016 roku, w CV ma 14 występów z orzełkiem na piersi.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak dobrze, że Zalewski nie słyszał „nie kiwaj!”
- Cała naprzód, ale to wsteczny. A mieliśmy wrzucić piąty bieg
- Indywidualności ważniejsze od stylu, czyli Polska jako typowy zespół reprezentacyjny
Fot. FotoPyk