Pogoń Szczecin wydawała się naturalnym wyborem, ale wygląda na to, że możemy być świadkami nieco innego obrotu zdarzeń. Najnowsze wieści przekazał Gianluca Di Marzio.
Mateusz Łęgowski od sierpnia ubiegłego roku reprezentuje barwy włoskiej US Salernitany. Pogoń Szczecin otrzymała wówczas za polskiego zawodnika trzy miliony euro. 21-latek w zeszłym sezonie rozegrał łącznie 29 spotkań, lecz nie zdominował tamtejszych rozgrywek, a jego zespół spadł do drugiej ligi. Degradacja oznaczała przetasowania w składzie, a jedną z ofiar nowego rozdania stał się właśnie Łęgowski.
Media donosiły o potencjalnym powrocie do Pogoni Szczecin, wspominało się nawet o wstępnych porozumieniach. Nic konkretnego jednak z tego nie wyszło, a teraz Gianluca Di Marzio poinformował, że faworytem do pozyskania Łęgowskiego jest nie Pogoń, a Cracovia. W grę wchodzić ma transfer czasowy.
#SerieB | @OfficialUSS1919, accordo col #Cracovia per la cessione del centrocampista Mateusz #Legowski: si attende l’ok del giocatore
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) August 31, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Poznańska sielanka trwa
- Raków Częstochowa jest nudniejszy niż Nad Niemnem czytane przez Beatę Szydło
- Rywale Legii. Kumple Kowala, Żelazne Piece i węgierscy Serbowie
Fot. Newspix