Kolejne rewelacje w sprawie głośnej afery w Hiszpanii. Sędzia Joaquin Agiurre miał się dokopać do nowych informacji, które stawiają Barcelonę w trudnej sytuacji.
“El Espanol” informuje, że sędzia znalazł przelewy dokonane przez Barcelonę na konto sekretarki Jose Marii Enriqueza Negreiry, byłego wiceprzewodniczącego sędziów w Hiszpanii. Łącznie Negreira w czterech przelewach w latach 2005-2006 miał otrzymać 35 555 euro.
Szokujący może być wniosek Aguirre, który wysnuł na podstawie tych przelewów. Według niego nie ma żadnego związku, zależności handlowej lub zawodowej, które uwiarygadniałaby te przelewy. Sędzia miał nawet napisać wprost, że “nie przychodzi mu do głowy żaden inny przekonujący dowód niż wpływ na rozgrywki sportowe LaLiga i Copa del Rey.”
Ponadto sędzia zwrócił się z wnioskiem o zbadanie kolejnych dziesięciu kont, które mają należeć do byłego wiceszefa sędziów i do jego przyjaciela.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak Jens Gustafsson znalazł się w Arabii Saudyjskiej. „Prześwietlili go z każdej strony”
- Faza ligowa europejskich pucharów. Jak to będzie wyglądało w praniu?
- Losowanie Ligi Mistrzów za nami. Mnóstwo hitów w fazie ligowej
fot. Newspix