Bartłomiej Wdowik jednak nie wróci do Jagiellonii Białystok w tym okienku transferowym. Aczkolwiek spróbuje złapać minuty w innym klubie. Trafił na zasadzie wypożyczenia z Bragi do Hannoveru 96. Niemiecki klub zastrzegł w umowie opcję transferu definitywnego.
– Od pierwszego kontaktu miałem naprawdę dobre przeczucia co do 96. Po rozmowach z odpowiedzialnymi za to byłem całkowicie pewien, że to jest droga, którą chcę podążać. Hannover 96 to klub, w którym chciałby grać niejeden kibic piłki nożnej z Polski i nasz zespół mają duży potencjał. Zdecydowanie chcę dołożyć wszelkich starań, abyśmy mieli sezon, w którym wszyscy będziemy się razem świetnie bawić – mówił w rozmowie z klubowymi mediami Bartłomiej Wdowik.
Wir freuen uns auf Dich, Bartlomiej #Wdowik! 🙌 Und ganz besonders auf Deinen linken Fuß! 😇#H96 #NiemalsAllein ⚫️⚪️💚 pic.twitter.com/yaU0qGgCbA
— Hannover 96 (@Hannover96) August 30, 2024
Latem Bartłomiej Wdowik dwa razy zmienił klub. W lipcu zamienił Jagiellonię Białystok na portugalską Bragę. Mistrz Polski zarobił na tej transakcji 1,5 mln euro. Tam lewy obrońca miał jednak spore problemy, żeby przebić się do składu. Zagrał tylko w jednym spotkaniu w kwalifikacjach do Ligi Europy w wygranym 5:0 meczu z izraelskim Maccabi Petach Tikwa, a na boisku spędził zaledwie 18 minut.
– Bartłomiej w 100 procentach realizuje profil, jaki założyliśmy na lewego obrońcę. Od dłuższego czasu śledzimy jego rozwój. Ma wyjątkowo dobrą lewą nogę, cały czas idzie do przodu i dlatego też często uczestniczy w akcjach ofensywnych. Bramki z poprzedniego sezonu z pewnością mówią same za siebie. Technicznie rzecz biorąc, jest dobrze wyszkolony i potrafi stwarzać zagrożenie bramkowe zarówno z gry, jak i po stałych fragmentach gry swoimi dośrodkowaniami i dobrym wykończeniem – uważa dyrektor sportowy Hannoveru 96 Marcus Mann.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak Jens Gustafsson znalazł się w Arabii Saudyjskiej. „Prześwietlili go z każdej strony”
- Faza ligowa europejskich pucharów. Jak to będzie wyglądało w praniu?
- Losowanie Ligi Mistrzów za nami. Mnóstwo hitów w fazie ligowej
fot. Newspix