Joao Cancelo w poprzednim sezonie był wypożyczony do Barcelony z Manchesteru City. Po zakończeniu minionej kampanii Portugalczyk wrócił do Anglii, a Barcelona prowadziła rozmowy z The Citizens na temat kolejnego transferu czasowego. Ostatecznie kluby się nie dogadały i 30-latek nie wróci już do Katalonii.
Cancelo to klasowy boczny obrońca z imponującym CV, w którym znajdziemy m.in. Bayern Monachium, Inter Mediolan, Juventus, Valencię czy Benfikę. Od 2019 roku reprezentuje barwy Manchesteru City i choć jego początki na Etihad Stadium były obiecujące, to potem jego pozycja w hierarchii Pepa Guardioli zaczęła spadać. Stąd wypożyczenia najpierw do Bayernu w sezonie 2022/23, a potem do Barcelony w ostatnim sezonie.
Przygoda w Katalonii jest ciężka do oceny. Z jednej strony Cancelo gwarantował solidny poziom i zabezpieczył lewą stronę defensywy po kontuzji Alejandro Balde, choć zwykle gra na prawej flance. Z drugiej strony zdarzały mu się w kluczowych meczach irytujące błędy wpływające na przebieg spotkania, jak np. sprokurowanie karnych w meczu rewanżowym z PSG w 1/4 finału Ligi Mistrzów i w El Clasico. Obrońca rozegrał w barwach klubu 42 mecze, w których zdobył 4 gole i zaliczył 5 asyst.
Władze Blaugrany miały więc ciężki orzech do zgryzienia, ale mimo to zabiegały o kontynuacje wypożyczenia piłkarza The Citizens. Kiedy jednak negocjacje się przeciągały, a macierzysty klub i sam piłkarz nie byli elastyczni jeśli chodzi o oczekiwania finansowe, sternicy katalońskiego klubu powiedzieli „pas”.
Na tę chwilę najbardziej poszkodowany w tej całej sytuacji wydaje się być sam Portugalczyk. Na odzyskanie składu u Pepa Guardioli nie ma bowiem wielkich szans, bo ten nie widzi dla niego miejsca nawet wśród rezerwowych. Całkiem prawdopodobne więc, że przed końcem okienka Cancelo może opuścić Manchester, choć o zainteresowaniu jego usługami póki co nie słychać. Kontrakt 30-latka z mistrzami Anglii obowiązuje do czerwca 2027 roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Naukowiec bije na alarm: „Stan kondycji fizycznej dzieci jest dramatyczny”
- Lechii wakacje od kasy – klub nie zapłacił ani za czerwiec, ani za lipiec
- Rewolucja już tu jest. System półautomaycznych spalonych powoli podbija Europę
- Quiz dla dyrektora Baldy. Ile kasy (nie) trzeba na porządnego napastnika?
- To prezes Korony kłamie i manipuluje, a nie Weszło
Fot. Newspix