To był jeden z hitów pierwszej kolejki La Liga. Jeszcze przed przerwą padły cztery bramki, a w spotkaniu zadebiutowało aż 7 nowych zawodników.
Najpierw na prowadzenie wyszedł Villarreal za sprawą Arnauta Danjumy. Po dwóch minutach po akcji prawym skrzydłem wyrównał Marcos Llorente.
BŁYSKAWICZNA ODPOWIEDŹ ATLETICO MADRYT‼️
Gospodarze wyszli na prowadzenie, ale nie cieszyli się nim długo. Stan meczu wyrównał Marcos Llorente!⚽🔥
🇪🇸 #lazabawa pic.twitter.com/im5qeadXS3
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 19, 2024
W 37. minucie Villarreal znowu wyszedł na prowadzenie. Jan Oblak próbował wybić dośrodkowaną piłkę, ale przeszkodził mu w tym Axel Witsel, a piłka wpadła do bramki po odbiciu się od Koke.
CO ONI TU ZROBILI⁉️🤯
Nieprawdopodobne nieporozumienie w defensywie Los Colchoneros. Villarreal CF ponownie na prowadzeniu!⚽🔥
🇪🇸 #lazabawa pic.twitter.com/dkUCXMTYY7
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 19, 2024
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy wynik wyrównał Alexander Sorloth. Norweg jeszcze w zeszłym sezonie grał w barwach Villarrealu, a teraz wyszedł w pierwszym składzie ekipy Diego Simeone. Piłkarz oczywiście powstrzymał wielką radość z szacunku do byłej drużyny.
To musiało tak się skończyć! Alexander Sorloth strzela zespołowi, w którym spędził poprzedni sezon.⚽
Druga połowa meczu już niebawem w Eleven Sports 2.📺
🇪🇸 #lazabawa pic.twitter.com/LLMgEY970l
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 19, 2024
W drugiej połowie żadne bramki już nie padły i obie drużyny podzieliły się punktami. W 78. minucie zadebiutował drugi najdroższy nabytek w historii Atletico – Julian Alvarez, który zmienił Antoine’a Griezmanna.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Opowieść o prezesie z politycznego nadania. Historia Radosława Piesiewicza
- Szkurin strzela, karawana Kieresia jedzie dalej
- Majewski: Nigdy nie wrócę do zeszytu w sklepie, biedy i starego bloku
Fot. Newspix