Reklama

Lider rankingu ATP oczyszczony z zarzutów o doping

Szymon Szczepanik

Opracowanie:Szymon Szczepanik

20 sierpnia 2024, 17:18 • 2 min czytania 6 komentarzy

To ważny dzień dla Jannika Sinnera. Dziś Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) ujawniła informację, że Włoch nie jest winny temu, że w marcu tego roku w jego organizmie wykryto klostebol. Tym samym Sinner nie poniesie żadnych konsekwencji kontroli, która wykazała nieprawidłowości w jego organizmie.

Lider rankingu ATP oczyszczony z zarzutów o doping

Klostebol to środek znajdujący się na liście substancji zakazanych. W tym sezonie w Polsce było o nim głośno, a to za sprawą Doroty Borowskiej. Przypomnijmy, że kajakarka została oskarżona o jego stosowanie. I podobnie jak Sinner, ostatecznie została oczyszczona z zarzutów, jakoby niedozwolona substancja znalazła się w jej organizmie celowo. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu uznał wytłumaczenie Borowskiej, że środek dostał się do jej ciała przypadkowo, w wyniku używania przez kajakarkę maści dla chorego psa.

W przypadku Sinnera, nie chodziło o czworonoga, którego ten musiał smarować maścią leczniczą.

– Zawodnik wyjaśnił, że substancja dostała się do jego organizmu w wyniku urazu jednego z członków ekipy tenisisty, który stosował dostępny bez recepty spray (możliwy do kupienia we Włoszech) zawierający klostebol na własnej skórze w celu wyleczenia małej rany. Członek zespołu używał tego środka między 5 a 13 marca, w tym czasie zapewniał również Sinnerowi codzienne masaże i terapie, co doprowadziło do nieświadomego skażenia przezskórnego – czytamy w oświadczeniu ITIA, którego pełną treść znajdziecie tutaj.

Fot. Newspix

Reklama

Tenis:

Pierwszy raz na stadionie żużlowym pojawił się w 1994 roku, wskutek czego do dziś jest uzależniony od słuchania ryku silnika i wdychania spalin. Jako dzieciak wstawał na walki Andrzeja Gołoty, stąd w boksie uwielbia wagę ciężką, choć sam należy do lekkopółśmiesznej. W zimie niezmiennie od czasów małyszomanii śledzi zmagania skoczków, a kiedy patrzy na dzisiejsze mamuty, tęskni za Harrachovem. Od Sydney 2000 oglądał każde igrzyska – letnie i zimowe. Bo najbardziej lubi obserwować rywalizację samą w sobie, niezależnie od dyscypliny. Dlatego, pomimo że Ekstraklasa i Premier League mają stałe miejsce w jego sercu, na Weszło pracuje w dziale Innych Sportów. Na komputerze ma zainstalowaną tylko jedną grę. I jest to Heroes III.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
3
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
4
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Polecane

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
3
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
11
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...