Sebastian Szymański i Karol Świderski nie zmienią pracodawców w obecnym okienku transferowym. Zapewnił o tym agent obu piłkarzy Mariusz Piekarski podczas jednego z programów na kanale Meczyki.pl.
W ostatnich tygodniach pojawiało się sporo spekulacji o potencjalnych kierunkach, gdzie mieliby się przenieść dwaj reprezentanci Polski. Szymański w końcu ma za sobą świetny sezon w Fenerbahce, gdzie notował rewelacyjne statystyki i zainteresowanie nim wyrażały m.in. kluby włoskiej Serie A. Warto jednak dodać, że runda wiosenna była w wykonaniu 25-latka już dużo słabsza niż jesień.
Świderski z kolei po kolejnym świetnym sezonie w Major League Soccer w barwach Charlotte FC odbił się niestety od włoskiej Serie A. W słabym Hellasie Werona, do którego był wypożyczony, grywał głównie ogony i strzelił dwa gole w 15 meczach. Na obronę polskiego napastnika trzeba jednak dodać, że mocno męczyły go urazy, co nie pozwoliło mu rozwinąć skrzydeł na Półwyspie Apenińskim.
Obaj gracze poważnie brali więc pod uwagę zmianę otoczenia, a być może też ligi. W obu przypadkach ostatecznie nie dojdzie do transferu. Przynajmniej nie w tym okienku. Wszelkie wątpliwości na ten temat rozwiał ich agent, Mariusz Piekarski, który był gościem w kanale Meczyki.pl.
– Sebastian jest zbyt ważnym piłkarzem dla klubu. Nic się nie dzieje, jeżeli chodzi o Napoli. To Turcy podgrzewają temat. Ma zostać w Fenerbahce i pomóc w walce o mistrzostwo – stwierdził Piekarski. Agent 25-latka podkreślił też to, że Szymański obecnie ma okazję pracować z jednym z najbardziej utytułowanych europejskich trenerów, czyli z Jose Mourinho, który tego lata objął stanowisko szkoleniowca żółto-niebieskich.
W najbliższym czasie nie ulegnie również zmianie przynależność klubowa Karola Świderskiego. Polski napastnik zaraz po urlopie po czerwcowym Euro stawił się w swoim macierzystym klubie w Stanach Zjednoczonych i to tam zostanie przynajmniej do końca tego roku kalendarzowego. W jego przypadku również jeśli coś miałoby się zmienić to najszybciej w zimowym oknie transferowym po zakończeniu sezonu w MLS.
– Podjęliśmy z Karolem decyzję, że nie będziemy robić pochopnych ruchów. Trochę się odbudował, podleczył problemy zdrowotne. Do końca sezonu MLS na pewno zostanie w Charlotte – przyznał agent 27-letniego napastnika.
He’s back and ready to work #ForTheCrown
Karol Swiderski is available for selection for tonight’s match against Austin FC 🇵🇱 pic.twitter.com/pWTGgmaDcu
— Charlotte FC (@CharlotteFC) July 20, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Do utraty tchu. Real Madryt, przeładowany kalendarz meczów i kłopoty najbogatszych
- Atalanta Bergamo – wzór dla wszystkich, którzy chcą stać się wielcy
- Sukces Jagiellonii. W Bodo zebrała mniejsze baty niż Roma
- Nadprezes. Korona Kielce wpadła w polityczne bagno [REPORTAŻ]
- Polska lekkoatletyka w Paryżu poniosła klęskę. Ale może taki jest jej poziom?
Fot. FotoPyk