Świetnie ułożył się początek spotkania dla mistrzów Polski w Norwegii. Jagiellonia przyleciała do Bodo z jednobramkową stratą, którą zniwelowała w ekspresowym tempie! Już w 4. minucie meczu do własnej siatki trafił Patrick Berg.
W tej rywalizacji na razie padają same gole samobójcze. W Białymstoku Adrian Dieguez niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. W rewanżu tej sztuki dokonał Berg. Piłka po strzale Imaza odbiła się najpierw od poprzeczki, a później od klatki norweskiego zawodnika i wylądowała w bramce Bodo/Glimt.
GOOOL❗@Jagiellonia1920 odrabia straty już w 4. minucie 🔥
📺 TV4, Polsat Sport 1, Polsat Sport Premium 1
📲 @Polsat_Box #BODJAG pic.twitter.com/zdrIbITGEs— Polsat Sport (@polsatsport) August 13, 2024
Na ten moment stan rywalizacji wynosi 1:1. Jeśli ten rezultat utrzyma się do końca podstawowego czasu gry, będziemy mieli dogrywkę. Stawka: awans do IV rundy el. do Ligi Mistrzów i dwumecz z Crveną Zvezdą.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nadprezes. Korona Kielce wpadła w polityczne bagno [REPORTAŻ]
- Kiedy zgasną światła igrzysk, wszyscy będziemy starzy i słabi
- Berat Djimsiti. Po cichu na własny szczyt
Fot. Newspix