Filip Jagiełło przeniósł się do Lecha Poznań na zasadzie transferu definitywnego z Genoi. – Lech daje mi możliwość walki o najwyższe cele, a ja mam ambicje i myślę, że jestem w idealnym wieku, żeby coś jeszcze osiągnąć – powiedział 27-letni środkowy pomocnik po podpisaniu trzyletniego kontraktu.
Trzyletnia umowa zawiera opcją przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy. O nowym nabytku w materiale klubowej telewizji Lecha Poznań wypowiedział się dyrektor sportowy „Kolejorza” Tomasz Rząsa: – Filip to piłkarz o sporym doświadczeniu, naszym krajowym, a przede wszystkim międzynarodowym. Zawodnik, który przychodzi do środka pola wzmocnić rywalizację. Bardzo dobrze operuje piłką, potrafi wnieść progresję ataku, potrafi znaleźć się w polu karnym przeciwnika. Ma dobre i mocne uderzenie, dobre dogranie w pole karne, więc liczymy na jego asysty i bramki.
🎬 https://t.co/wAvbx6V4u3 pic.twitter.com/imYta6YcOH
— Lech Poznań (@LechPoznan) August 13, 2024
– Myślę, że to jest odpowiedni krok. Lech daje mi możliwość walki o najwyższe cele, a ja mam ambicje i myślę, że jestem w idealnym wieku, żeby coś jeszcze osiągnąć. Mam nadzieję i życzę sobie i kibicom, żebyśmy razem z całym klubem świętowali tytuły tutaj w Poznaniu. Kariera zawodnika jest krótka i na koniec te tytuły i wspomnienia będą najważniejsze – powiedział Filip Jagiełło. I dodał: – Myślę, że mogę dać drużynie doświadczenie. Na pewno też jakość w środku pola, ostatnie podanie. Ale tak naprawdę mógłbym tu wymieniać wiele swoich cech, a na koniec boisko zweryfikuję. Natomiast ja wierzę w siebie i w to, że w odpowiednich warunkach mogę dać bardzo dużo Lechowi.
Nowy pomocnik “Kolejorza” kilka zdań poświęcił również kibicom poznańskiego klubu: – Zawsze ten doping i atmosfera na Lechu była gorąca. Mamy fantastycznych kibiców, którzy co mecz pchają cię do przodu. Z tego co wiem, nic się nie zmieniło od mojego wyjazdu, tak że nic tylko grać i dawać z siebie wszystko przy tych kibicach.
Czy Jagiełło okaże się wzmocnieniem Lecha? TUTAJ znajdziecie tekst, w którym szczegółowo analizujemy pobyt 27-latka we Włoszech.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nadprezes. Korona Kielce wpadła w polityczne bagno [REPORTAŻ]
- Kiedy zgasną światła igrzysk, wszyscy będziemy starzy i słabi
- Berat Djimsiti. Po cichu na własny szczyt
Fot. Lech Poznań / Przemysław Szyszka