Znamy szczegóły dotyczące spektakularnego transferu 20-letniego napastnika Miedzi Legnica do New York Red Bulls. Tomasz Włodarczyk, dziennikarz „Meczyków” dziś wieczorem zaktualizował stan tej sagi, ale mamy inne informacje co do długości kontraktu, wysokości transferu czy miejsca, w którym Wiktor Bogacz udał się na testy medyczne.
Cała ta historia dobiega końca. Wcześniej informowaliśmy, że Wiktor Bogacz mógł trafić do Lechii Gdańsk za 0,7 mln euro, ale Miedź odmówiła. Później, że znalazł się na celowniku Juventusu, aż wreszcie, że doszło zainteresowanie kilkunastu innych klubów, w tym najpoważniejsze ze strony New York Red Bulls. Jak słyszymy:
– Bogacz ma podpisać umowę z New York Red Bulls na 4,5 roku (nie 3 lata)
– Miedź ma dostać 2 mln euro (nie 1,5), a także zagwarantowała sobie ponad 10% za przyszły transfer i realne bonusy za mecze i gole Bogacza w MLS
– testy medyczne w Lipsku (nie Salzburgu)
Jeśli nic złego nie wydarzy się na ostatniej prostej, Bogacz wyjedzie z Polski do Stanów Zjednoczonych, żeby potencjalnie podbić MLS, a Miedź Legnica będzie autorem najwyższego transferu w historii zaplecza Ekstraklasy.
Sam zawodnik nie spieszył się z odejściem i początkowo plan ustalony z klubem zakładał, że zostanie na sezon, ale oferta Amerykanów była z serii „nie do odrzucenia”. Co więcej, warto zaznaczyć, że Miedź Legnica zaimponowała na całym polskim podwórku. Jeśli transfer Bogacza na dniach się ziści, będzie jednym z największych wychodzących tego lata po Kovaceviciu (Raków), Velde i Marchwińskim (Lech) oraz Ennalim (Górnik). Mówimy o klubie pierwszoligowym, a więc też o gigantycznym sukcesie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix