Reklama

Oficjalnie: Skrzydłowy Burnley wypożyczony do Jagiellonii

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

07 sierpnia 2024, 16:55 • 2 min czytania 12 komentarzy

Darko Czurlinow zawodnikiem Jagiellonii Białystok. Mistrz Polski zaprezentował nowy nabytek na kilka godzin przed pierwszym meczem III rundy el. do Ligi Mistrzów z Bodo/Glimt. 24-letni skrzydłowy trafił do Jagi na zasadzie rocznego wypożyczenia.

Oficjalnie: Skrzydłowy Burnley wypożyczony do Jagiellonii

Czurlinow zawodnikiem Burnley jest od sierpnia 2022 roku. Przeniósł się tam ze Stuttgartu za 3,5 miliona euro. 24-letni reprezentant Macedonii Północnej nie miał jeszcze okazji zadebiutować w Premier League, a ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Schalke 04. Rozegrał tam dziesięć spotkań w 2. Bundeslidze, w których zdobył bramkę oraz zaliczył asystę.

Czurlinow urodził się i wychował w Macedonii Północnej, ale już jako 14-latek przeniósł się z rodzicami do Niemiec, gdzie kontynuował szkolenie w następujących akademiach: LSG Elmenhorst, FC Hansa Rostock, FC Magdeburg, FC Koeln.

Reklama

W tym ostatnim klubie zagrał jeden mecz w pierwszej drużynie – w 2019 roku zaliczył 20 minut w meczu Bundesligi z VfL Wolfsburg (0:2). Na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Niemczech wystąpił 16 razy, z czego 15 w barwach VfB Stuttgart w sezonach 20/21 i 22/23.

Nowy piłkarz Jagiellonii jest etatowym reprezentantem swojego kraju. Dla Macedonii Północnej rozegrał 25 spotkań, w których strzelił 4 gole.

W tym okienku transferowym Jaga dokonała do tej pory siedmiu transferów. Wcześniej do drużyny mistrzów Polski dołączyli: Lamine Diaby-Fadiga, Joao Moutinho, Maksymilian Stryjek, Tomas Silva, Miki Villar oraz Filip Wolski.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot.Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

12 komentarzy

Loading...