Tam ich jeszcze nie było. Na dachu stadionu przy ulicy Kałuży pojawili się najpierw kibice Widzewa, a potem po odwet przyszli fanatycy Cracovii.
„Pasy” mierzyły się dziś u siebie z Widzewem Łódź w ramach trzeciej kolejki Ekstraklasy. Goście zwyciężyli 3:1, lecz zdaje się to schodzić na dalszy plan w obliczu wydarzeń mających miejsce w trakcie tego spotkania.
W okolicach 64. minuty kibice Widzewa pojawili się w dość nietypowym miejscu – na dachu. Dróg nie pomylili, bowiem po chwili wywiesili transparent i odpalili fajerwerki.
Do zamieszania cegiełkę dołożyli sympatycy Cracovii, którzy również zameldowali się na dachu, aby przejąć flagę. Wszystko to spowodowało przerwanie meczu na około 12 minut.
Okej…. pic.twitter.com/iRX4Ae6Enq
— Piotr Rzepecki (@Rzepecki365) August 5, 2024
Akcja Widzewa na Cracovii.#CRAWID pic.twitter.com/nl2xdfgurl
— Łukasz Stupka (@elstupka) August 5, 2024