Reklama

Trener Motoru: Chcę przeprosić za pierwszą połowę, byliśmy zbyt pasywni

Damian Popilowski

Opracowanie:Damian Popilowski

04 sierpnia 2024, 19:30 • 2 min czytania 0 komentarzy

Korona mogła już myśleć o wygranej, lecz rzut karny pod koniec spotkania sprawił, że musiała podzielić się punktami ze swoim dzisiejszym rywalem. Tym samym starcie kieleckiego zespołu z Motorem Lublin zakończyło się remiem 1:1. Trenerzy obu ekip zabrali głos na pomeczowej konferencji prasowej. Mateusz Stolarski zwrócił uwagę na pasywność swoich podopiecznych, natomiast Mariusz Arczewski był zły z powodu strat w końcówce.

Trener Motoru: Chcę przeprosić za pierwszą połowę, byliśmy zbyt pasywni

Zdobyliśmy punkt, ale wracamy do domu niepocieszeni. Jesteśmy źli sami na siebie. Schodzimy z pierwszej połowy wygrywając 1:0. W drugą połowę weszliśmy źle. Niepotrzebnie od bodajże minuty 75. minuty napędziliśmy gospodarzy, podaliśmy im rękę prostymi stratami. Wiedzieliśmy, gdzie gramy, że ta publika będzie niosła zespół Motoru – powiedział trener Korony Kielce Mariusz Arczewski.

Chciałem przeprosić za pierwszą połowę. Byliśmy zbyt pasywni. Nie graliśmy na swojej intensywności. Miewaliśmy dwa-trzy momenty w pierwszej połowie, ale były bardzo krótkie. Druga odsłona była już z udziałem innej drużyny. Chcieliśmy wygrać spotkanie i odrobić stratę punktową. Najbardziej żałujemy tego, że dwie połowy w naszym wykonaniu były bardzo nierówne – oznajmił Mateusz Stolarski.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot.Newspix

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Bramkostrzelny 20-latek zwrócił uwagę Puszczy. Będzie transfer z IV ligi?

Bartosz Lodko
3
Bramkostrzelny 20-latek zwrócił uwagę Puszczy. Będzie transfer z IV ligi?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...