Reklama

Trener Juventusu nie pozostawia złudzeń co do przyszłości Szczęsnego i Milika

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

04 sierpnia 2024, 13:48 • 2 min czytania 2 komentarze

Juventus przygotowując się do sezonu rozegrał dwa mecze towarzyskie. W spotkaniach zabrakło wielu piłkarzy, którzy w minionych rozgrywkach stanowili kręgosłup zespołu. Od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się informacje sugerujące, że duża część zawodników została wystawiona na listę transferową. Potwierdził to Thiago Motta, który powiedział wprost, że podejmowane przez niego decyzje mają przyspieszyć działania transferowe. 

Trener Juventusu nie pozostawia złudzeń co do przyszłości Szczęsnego i Milika

Wśród zawodników, których zabrakło w sparingach znaleźli się Wojciech Szczęsny, a także Arkadiusz Milik. Nie powołano również innych mocnych nazwisk, takich jak Federico Chiesa, Filip Kostić, Weston McKennie czy Daniele Rugani. Zdaniem Thiago Motty wszyscy piłkarze, których zabrakło we wczorajszym sparingu z Brest powinni udać się do klubów, w którym dostaną szansę regularnej gry. Z kronikarskiego obowiązku warto wspomnieć, że Juventus zremisował z Brest 2:2.

Szeroka lista „odstrzelonych”

– Federico Chiesa, podobnie jak inni zawodnicy, nie znalazł się w kadrze z uwagi na nasze plany transferowe. Z wyjątkiem Fabio Mirettiego, który doznał kontuzji, wszyscy, którzy nie zagrali, muszą poszukać sobie nowych klubów. Wspólnie z klubem podjęliśmy taką decyzję. To dobrzy piłkarze, ale muszą poszukać klubów, w których będą grać więcej – wyjaśnił nowy trener „Starej Damy”, Thiago Motta.

Reklama

Piłkarzami, którzy muszą poszukać sobie nowych klubów są Wojciech Szczęsny, Weston McKennie, Arkadiusz Milik, Mattia De Sciglio, Arthur Melo, Filip Kostić, Hans Nicolussi-Caviglia, a także Daniele Rugani. W Juventusie  ewidentnie idzie nowe. Zdecydowano się w radykalny sposób przewietrzyć szatnię, co natychmiast podniosło głosy, że może wcale Massimiliano Allegri nie dysponował tak świetną kadrą i to nie on był problemem. Spośród wymienionych piłkarzy tylko Wojciech Szczęsny został „odstrzelony” wyłącznie z ekonomicznych pobudek.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

2 komentarze

Loading...