Reklama

Cassano o włoskich piłkarzach: Oni wszyscy są przereklamowani

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

30 lipca 2024, 22:33 • 2 min czytania 6 komentarzy

Antonio Cassano w programie Viva el Futbol na Twitchu skomentował postawę reprezentacji Włoch podczas Euro 2024. Były napastnik Realu Madryt nie gryzł się w język i otwarcie skrytykował kilku zawodników. Oberwało się m.in. Barelli, Dimarco czy Bastoniemu.

Cassano o włoskich piłkarzach: Oni wszyscy są przereklamowani

Włosi zakończyli mistrzostwa Europy na 1/8 finału, gdzie przegrali 0:2 ze Szwajcarią. Antonio Cassano wyznał, że mocno bolała go ta klęska i podkreślał, że wolałby, aby Squadra Azzurra odpadła już w grupie po starciu z Chorwacją. Przypomnijmy, że w tym spotkaniu podopieczni Luciano Spallettiego doprowadzili do wyrównania dopiero w ósmej minucie doliczonego czasu gry. W przypadku porażki, pożegnaliby się z turniejem już na fazie grupowej.

– Wolałbym odpaść z Chorwacją niż w taki sposób ze Szwajcarią. Nasza reprezentacja jest słaba, nie mamy zawodników na najwyższym poziomie i moim zdaniem nie mogliśmy zrobić nic więcej: Spalletti robił widowisko piłkarskie, gdziekolwiek się pojawił, jest geniuszem, ale nie potrafi zdziałać cudów – zaczął Cassano.

– Barella robi furorę we Włoszech, następnie spala się, grając w Europie. Dimarco gra dobrze w Serie A, a w najważniejszych meczach nie dojeżdża. Na jakiej podstawie mam uważać, że jest on lepszy od Cucurelli? Za każdym razem, gdy przychodzi mu grać w Lidze Mistrzów, to zawsze znika. To samo Barella… Oni wszyscy są przereklamowani. Bastoni ma odpowiednią mentalność, a jednak zdecydował się pozostać w Serie A. Ten sam Bastoni, gdy miał jednak bronić, kryć i kontrolować grę obronną, to był katastrofą. Oni są przereklamowani…

– Mają dobrych agentów, którzy pozwalają im zarabiać pieniądze. Atak? Dwóch napastników, zero bramek. Chiesa nie grał dobrze, choć jest dobrym zawodnikiem, potrafiącym grać 1 na 1. Ma odpowiednią jakość, lecz został zrujnowany przez trenera, który prowadził go przez ostatni rok. Możemy wziąć nawet Guardiolę na selekcjonera, lecz nie mając odpowiednich zawodników także i on by poległ. Bo nie mamy zawodników  – zaznaczył.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Komentarze

6 komentarzy

Loading...