Reklama

Erik ten Hag: Manchester United zrobił postęp od mojego przyjścia

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

21 lipca 2024, 11:26 • 3 min czytania 0 komentarzy

Erik ten Hag udzielił obszernego wywiadu holenderskiemu portalowi „AD”. Szkoleniowiec Manchesteru United w słodko-gorzki sposób wypowiedział się na temat klubu przed nadchodzącym sezonem Premier League. 

Erik ten Hag: Manchester United zrobił postęp od mojego przyjścia

W rozmowie ten Hag mocno się otworzył. Trener co prawda docenił Manchester United za progres, jaki udało się zrobić pod jego wodzą, jednak nadal dostrzega ogromne deficyty. Jego zdaniem w klubie nadal brakuje odpowiedniej kultury zwyciężania, a Ralf Rangnick miał sporo racji w swoich krytycznych wypowiedziach na temat „Czerwonych Diabłów”.

Szkoleniowiec podjął temat rozwoju Manchesteru United podczas jego kadencji. Holender twierdzi, że klub przez ostatnie dwa lata uczynił pewien postęp, z czym może się nie zgadzać wielu kibiców. Holender zwrócił uwagę również na problemy, których nie brakowało w ostatniej dekadzie.

Reklama

Myślę, że od czasu mojego przyjścia zrobiliśmy postęp, gdyby tak nie było, to nie zdobylibyśmy dwóch trofeów. Należy jednak podkreślić, że jeszcze nie doszliśmy do punktu, w którym mógłbym stwierdzić, że pod każdym względem panuje tutaj kultura zwyciężania. Nasze standardy, normy i wartości nadal wymagają poprawy. W wielu obszarach nadal musimy być znacznie lepsi. Nadal jesteśmy daleko od tego, aby klub prezentował się tak, jak ponad dziesięć lat temu. Wtedy Manchester United wygrywał Premier League i walczył o triumfy w Lidze Mistrzów. Daleko nam do stawiania sobie takich celów – powiedział ten Hag w rozmowie z „AD”.

Rangnick miał całkowitą rację

Następnie Holender odniósł się do słów byłego trenera Manchesteru United Ralfa Rangnicka, który powiedział w jednym z wywiadów, że „Czerwone Diabły” wymagają przeprowadzenia operacji na otwartym sercu.

Rangnick miał całkowitą rację. Bardzo ciężko pracowaliśmy przez dwa lata, aby zmienić tutaj wiele rzeczy, ale to określenie jest trafne. Potrzeba tutaj gruntownej i bardzo złożonej operacji. Kiedy zaczynałem, to wiedziałem, że będzie trudno tutaj odnieść sukces. Wiele osób odradzało mi przyjście tutaj, wśród nich był Luis van Gaal – dodał Holender.

Na sam koniec szkoleniowiec przeszedł do pozytywów. W ostatnim czasie w klubie doszło do pewnych zmian strukturalnych. Został zatrudniony dyrektor sportowy Dan Ashworth, który na początku swojej pracy zdecydował się na sprowadzenie perspektywicznych graczy, takich jak Joshua Zirkzee, a także Leny Yoro. Ten Hag nie ukrywa zadowolenia z tego, że wreszcie udało się zatrudnić kompetentnych ludzi.

– Cieszę się, że nasze struktury zrobiły krok do przodu. Teraz mamy znacznie większe możliwości w skautingu, to konieczne dla rozwoju. To wielki klub, w którym brakowało odpowiedniego skautingu oraz polityki transferowej. Cieszę się, że mam u swojego boku Dana Ashwortha, Jasona Wilcoxa (dyrektora technicznego), a także Christophera Vivella (szefa skautingu). Zatrudniając tych ludzi zdobyliśmy ogromne know-how i widzę na temat rynku piłkarskiego – podsumował trener „Czerwonych Diabłów”.

Podopieczni Erika ten Haga pierwszy oficjalny mecz sezonu 2024/25 rozegrają 10 sierpnia. Spotkanie o Tarczę Wspólnoty odbędzie się 10 sierpnia o 16:00 na Wembley.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Polskie święto w Dortmundzie. 81 tysięcy kibiców pożegnało Piszczka i Błaszczykowskiego [WIDEO]

Paweł Marszałkowski
4
Polskie święto w Dortmundzie. 81 tysięcy kibiców pożegnało Piszczka i Błaszczykowskiego [WIDEO]

Anglia

Niemcy

Polskie święto w Dortmundzie. 81 tysięcy kibiców pożegnało Piszczka i Błaszczykowskiego [WIDEO]

Paweł Marszałkowski
4
Polskie święto w Dortmundzie. 81 tysięcy kibiców pożegnało Piszczka i Błaszczykowskiego [WIDEO]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...