Reklama

Kacper Przybyłko z pierwszym golem w tym sezonie ligi szwajcarskiej

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

20 lipca 2024, 21:35 • 2 min czytania 1 komentarz

Kacper Przybyłko strzelił bramkę dla FC Lugano w wygranym spotkaniu 1. kolejki szwajcarskiej ekstraklasy przeciwko Grasshoppers Zurych.

Kacper Przybyłko z pierwszym golem w tym sezonie ligi szwajcarskiej

Polak zameldował się na boisku w drugiej połowie i strzelił gola ledwie trzy minuty po pojawieniu się na murawie. Jego drużyna przegrywała po bramce Giotto Morandiego z rzutu karnego w 25. minucie. W drugiej połowie gospodarze odrobili jednak straty z nawiązką. Najpierw w 61. minucie trafił Przybyłko, a w 90. minucie prowadzenie i jak się okazało ostateczne zwycięstwo dał Lugano Uran Bislimi.

Polski napastnik barwy szwajcarskiego klubu reprezentuje od lutego bieżącego roku, po transferze z MLS. Po pięciu latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych w barwach Philadelphii Union i Chicago Fire, wrócił do Europy. W rundzie wiosennej grał jednak bardzo mało. To dopiero jego drugi gol dla Lugano w piątym spotkaniu.

Reklama

W Major League Soccer w 130 spotkaniach strzelił 43 bramki i miał szesnaście asyst. Wcześniej grał w Niemczech, gdzie reprezentował barwy kilku klubów z zaplecza Bundesligi, m.in. Arminii Bielefeld, Kaiserslautern, Koeln i Greuther Fuerth. Teraz 31-letni Przybyłko próbuje podbić szwajcarską Super League. Jeśli utrzyma taką skuteczność, być może jeszcze będzie miał szansę spróbować swoich sił na wyższym poziomie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Kacper Marciniak
1
Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

1 komentarz

Loading...