Laurent Blanc i Al-Ittihad uzgodnili dwuletni kontrakt obowiązujący do czerwca 2026 roku, o czym poinformował m.in. Fabrizio Romano. Wcześniej na to stanowisko był przymierzany Stefano Pioli, były szkoleniowiec Milanu, ale ostatecznie to Francuz podejmie pracę po raz pierwszy od zwolnienia go z hukiem z Olympique Lyon na początku ubiegłego sezonu.
Blanc już miał okazję pracować na Półwyspie Arabskim, w katarskim Al-Rayyan w latach 2020-22. Potem został zatrudniony w będącym w ogromnym kryzysie Olympique Lyon, ale nie poradził sobie i został zwolniony na początku minionej kampanii po zdobyciu punktu w pierwszych czterech meczach.
Były mistrz świata i Europy jako zawodnik oraz gracz Barcelony, Manchesteru United, czy Interu Mediolan, jako trener nie okazał się tak efektywny jak wtedy, kiedy był piłkarzem. Zaczynał swoją karierę trenerską w Girondins Bordeaux, z którym zdobył mistrzostwo Francji. Potem jako selekcjoner reprezentacji swojego kraju odpadał w ćwierćfinale Euro 2012. Następnie będąc szkoleniowcem PSG zdobywał wprawdzie seryjnie krajowe tytuły, ale nie umiał poradzić sobie w europejskich rozgrywkach i także rozstał się z tym klubem. Po czteroletniej przerwie podjął pracę we wspomnianym Al-Rayyan, a teraz wraca na Bliski Wschód.
Jego umowa będzie obowiązywała przez dwa lata oraz będzie zawierać opcję przedłużenia umowy o rok, do czerwca 2027 roku. Blanc w Al-Ittihad najprawdopodobniej spotka dwóch rodaków N’Golo Kante i Karima Benzemę. Z tym ostatnim miał już okazję współpracować kiedy był selekcjonerem kadry Trójkolorowych.
🚨🟡⚫️ Laurent Blanc and Al Ittihad have agreed on two year contract valid until June 2026.
The agreement will also include an option to extend the deal until June 2027, one more season. pic.twitter.com/SiiXXl9wJg
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 10, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Marciniak nie dostał finału i szkoda. Ale tylko tyle: „szkoda”. Zostawcie rozpacz, idźcie na spacer
- Kroos głosem ludu. Migracja przeciąża Niemcy [REPORTAŻ]
- Kolumbia odzyskała Jamesa. Od dwóch lat jest niepokonana
- Luis de la Fuente – Nikt w niego nie wierzył, a zbudował najlepiej grającą Hiszpanię od lat
- Lamine Yamal. Historia cudownego dziecka z dystryktu „304”
Fot. Newspix